Ostatnio często wracają do mnie chwile z listopada tamtego roku. Byłam wtedy w siódmym miesiącu ciąży. Czułam się fantastycznie i kiedy zaproponowano mi współudział w sesji katalogowej dla jednej z wiodących na na naszym rynku marek odzieży ciążowej, ucieszyłam się ogromnie i nie wahałam ani przez chwilę, czy podołam.