Aktorka Weronika Książkiewicz tak ubrana pojawiała się na konferencji promującej film „Na noże”.
Minimalistyczna w formie i w pomidorowym kolorze sukienka ma kilka cech szczególnych:
– asymetryczna góra odkrywa jedno ramię i rękę,
– sukienka jest mocno wytaliowana,
– prosty, bardzo krótki dół mocno eksponuje nogi.
Zdjęcie, które jest podstawą mojego dzisiejszego wywodu nie oddaje w pełni proporcji sylwetki naszej bohaterki, ponieważ stoi ona bokiem. Sprawdziłam jednak, jak pani Weronika prezentuje się przy okazji innych publikacji i z całą pewnością stwierdzam, że jest ona reprezentantką sylwetki Y. Co to oznacza?
Kształt litery sugeruje, jakie są proporcje wspomnianego typu. Charakteryzuje go przewaga górnych partii ciała nad dolnymi. Decydujący jest rozstaw ramion w stosunku do bioder. Dodam tylko, że rozmiar biustu nie ma wpływu na ocenę kształtu sylwetki. Owszem, może on potęgować optyczne powiększenie, ale zdarza się, że pani Y – jak pani Weronika – miewa biust nieszczególnie obfity. W „przeliterowaniu” kształtów największe znaczenie ma porównanie: ramiona – biodra.
Jak zatem powinna się ubierać pani Y-kształtna? Aby uzyskać kobiece krągłości, najlepiej optycznie pomniejszyć ramiona oraz powiększyć biodra. Jak uzyskać pożądany efekt?
Optycznie pomniejszają rzeczy ciemne, proste i bez ozdób, także asymetryczne. Dół dobrze, kiedy jest jaśniejszy, w żywsze kolory lub we wzory. Warto zadbać o nadawanie objętości biodrom, np. poprzez marszczenia lub kieszenie po bokach, kroje trapezowe i rozkloszowane.
Największym atutem sylwetki Y są nogi, dlatego koniecznie musimy je eksponować i na nich koncentrować uwagę innych.
W ocenianej stylizacji sukienka pięknie podkreśla kobiecość pani Weroniki.
Złote buty doskonale komponują się z czerwoną sukienką i dodatkowo skupiają naszą uwagę na nogach.
Brawa także za fryzurę i makijaż.
Moja ocena: 5
Publikacja: Śląsk Plus z dn. 23.09.2016 oraz Dziennik Zachodni z dn. 24.09.2016.