Jak cię widzą, tak cię piszą… Agnieszka Popielewicz

czerwca 12, 2017

Agnieszka Popielewicz, pochodząca z Katowic prezenterka Polsatu, tak oto zaprezentowała się na festiwalu w Sopocie.

Fuksja to niekwestionowana królowa tego lata. Na wybiegach i w modzie ulicznej. Postawiała na nią także nasza bohaterka.

Fuksja to kolor kobiet z charakterem. Takich, które są pewne siebie, odważne i lubią się wyróżniać. Przecież obok mocnego różu nie można przecież obojętnie. Choć bywa, że kojarzony jest z Barbie, nie znaczy, że jest infantylny. Jeśli tylko umiejętnie go wykorzystamy, więcej zyskamy niż stracimy. Wszystko jest kwestią formy.

Fuksja jest bardzo kobieca, dlatego najlepiej w tym kolorze wyglądają rzeczy o bardzo prostych formach. Jeśli natomiast fuksjowa sukieneczka będzie za krótka lub zbyt obcisła, wtedy może kojarzyć się z tandetą. Warto postać na fuksjowy garnitur lub bluzkę typu oversize, a do nich zamiast klasycznych szpilek wybrać buty sportowe lub loafersy.

Bardzo modnie jest teraz ubierać się w jeden kolor od stóp do głów, czyli tworzyć tzw. „total look”. Fuksjowy kombinezon / sukienka + buty + dodatki idealnie nadaje się na wesela lub inne uroczyste okazje. Jeśli jednak pani ma w sobie mniej odwagi, polecam łagodzenie koloru stonowanymi barwami, sprawdzą się do tego wszelkie odcienie cieliste, beże, szarości oraz biel.

Trudno mi powiedzieć coś więcej o stylizacji pani Agnieszki niż to, że ma na sobie ładną, fuksjową sukienkę. Długą, więc wieczorową. Bardzo zgrabną, podkreślającą kobiece kształty.

Do tego proste, rozpuszczone włosy.

Zero dodatków.

Butów nie widać.

Jest dobrze, bardzo poprawnie, ale muszę przyznać, że pani Agnieszka nie oczarowała mnie w tej kreacji. Nie jest to pierwszy raz, kiedy oceniam stylizację prezenterki, więc wiem, że można było lepiej.

Moja ocena: 4+

celebryci , Dziennik Zachodni , kolory , ocena stylizacji , Śląsk Plus , styl , wydarzenia
Share: / / /

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Archiwa