Oto Kinga Rusin w czasie prezentacji wiosennej ramówki stacji TVN.
Powiało świeżością, prawda? Nasza bohaterka wygląda trochę jak Pani Wiosna. Może to nie do końca te kolory, ale jednak jest lekkość, są kwiaty i choć za oknem jest jak jest – patrząc na panią Kingę – nie myślimy już o zimie.
Garnitur sam w sobie kojarzy się z oficjalnym, eleganckim zestawem – raczej do biura. A jednak! Kwiecisty wzór odejmuje mu formalności. Oficjalny fason przyozdobiony kwiatami staje się lekki i może służyć nawet do zwykłych, dziennych stylizacji. Efekt ten potęguje – w ocenianej stylizacji – delikatny materiał, z którego został garnitur odszyty.
Marynarka ma fason smokingowy. Przedłużona oraz z szalowym kołnierzem. Najczęściej dostępna obecnie w wersji bez guzików.
Rozpięta marynarka, jeśli ma kontrastowy kolor w stosunku do tego, co pod nią – daje efekt wyszczuplający. Jest tylko jeden warunek. Musi ona doskonale leżeć na linii ramion. Z tego względu często namawiam panie, by nabywały ciut za małe żakiety czy marynarki, ale takie, które idealnie podkreślają ramiona. Często barierą są nasze przyzwyczajenia, bo mamy taki odruch, że w przymierzalni zwykle wszystko zapinamy po ostatnie guziki. Zastanówmy się jednak, jak później nosimy żakiety i marynarki… Zapięte? Raczej rzadko.
Szersze nogawki są bardzo modne. Nie zawsze to wygląda dobrze z szeroką górą, ale tutaj się broni. Szczególnie ze względu na długość nogawek, która odsłania cieliste szpili.
Z dodatków pani Kinga wykorzystała jedynie męski zegarek, który stylowo pasuje do całości oraz kolczyki. W ich przypadku – muszę przyznać – mam pewne wątpliwości. Słabo je widać na tle koloru włosów, to po pierwsze. Po drugie, w tym zestawie są bardziej zimowe niż wiosenne. Ale to tylko moje odczucie.
Piękny makijaż, włosy.
Moja ocena: 5
Publikacja: Śląsk Plus z dn 16.02.2018 oraz Dziennik Zachodni z dn 17.02.2018