• 10/12/15 metamorfozy , styl , wizerunek po męsku

    Metamorfoza wg Marcina

    O tym, jak to wszystko wyglądało z perspektywy Marcina… 
    . . .
    Dzień dobry! – słyszę głos w słuchawce. – Tu Ida Kasprzyk, Synergia, zapraszamy na pierwsze spotkanie w sprawie metamorfozy w piątek o 15.00. 
    No tak. – myślę – zaczęło się. Teraz już nie ma: nie dziękuję, to nie dla mnie, przecież dobrze się ubieram. Ale, z drugiej strony, to ostatnie sformułowanie chyba nie do końca jest prawdą…
    Marcin w dniu naszego pierwszego spotkania
    Wystartowałem w konkursie ogłoszonym dla mężczyzn, którzy chcieliby poprawić swój wygląd. Od wielu lat uczę w szkole i ciągle poszukiwałem jakiegoś bardziej eleganckiego stylu ubierania się, przy czym nie chodziło mi o bieganie codziennie do pracy w garniturze. Nie chciałem też być postrzegany jako król powyciąganych beżowych swetrów w paski. Trzeba więc było wziąć sprawy w swoje ręce, dziarsko pobiegłem do Synergii, jeszcze wtedy na Daszyńskiego. Zaczyna się. Co tu założyć na takie spotkanie? Postanowiłem wybrać wszystko w czerni, w końcu to taki neutralny kolor… Tyle, że do niczego. Kulturalna rozmowa, pijemy kawę, przeglądamy odcienie kolorów i dostaję ochrzan. Ten kolor? Nie żartuj. Nie, nie, nie i jeszcze raz nie! No, może moja intuicja nie wystarcza do trafnego wyboru barw. Dyskusja się rozwija, Tatiana swobodnie “rzuca” inspiracjami. Moje kompleksy, każą mi zacząć zaglądać do Internetu i książek w poszukiwaniu ciekawych rozwiązań. Tatiana doskonale rozumie mój problem, kierujemy się w kierunku sportowej elegancji, bez obowiązkowego krawata na co dzień. Żegnamy się, do zobaczenia. Teraz już tylko przegląd szafy, zakupy i zdjęcia.
    Zaraz! Jaki przegląd szafy? Moje swetry drżą i piszczą, wywracają się ze strachu na lewą stronę. Któregoś pięknego letniego popołudnia Tatiana zajadając się arbuzem zanosi się ze śmiechu widząc mój połyskliwy szary garnitur. – No dobrze, może chociaż zostawmy ten szalik. – proponuję – Przecież jest z Rzymu!!! – Z Rzymu? Taki… nieładny, żeby nie powiedzieć brzydki? Sterta wyrzucanych ciuchów powiększa się, zdychają na nim pomarańczowy T-shirt i moje swetry w paski. Stara kolekcja szortów drży na półkach, może nas nie zauważą? Zapisujemy listę zakupów, zielona koszula patrzy z żalem w kierunku wieszaków. A ja? Bez sentymentów, 100% zaufania co do kierunku, w którym zmierzamy.
    I w końcu… zakupy. Wpadamy do centrum handlowego, Tatiana przerzuca rzeczy na wieszakach z prędkością światła, szybciej niż wprawny pianista wybierający na fortepianie klawisze. Eleganckie buty, raz, dwa, trzy. Spodnie? Nie ma takich rozmiarów… – Tatiano, to mają być spodnie, nie getry! Kilka koszul, szorty załatwione. Obuwie sportowe. Wiem już, gdzie szukać, okazyjnie zaglądam do Wrocławia. A tu? Marynarki sportowe i musztardowe chinosy. Błyskawiczna wymiana mms z przymierzalni i decyzje podjęte. W międzyczasie praca nad formą, Tatiana martwi się, że odzież będzie rozmiarowo za duża.
    W końcu spotykamy się na sesji zdjęciowej, współpracownicy Synergii imponują mi skromnością i profesjonalizmem, wyciskają z każdej minuty maksimum efektów, elegancka stylizacja brody, trochę pudru i gotowe. Zdjęcia? Trochę stremowany zaczynam rozumieć, że praca modelek to nie bułka z masłem na jaką wygląda ze zdjęć i filmów. Pstrykamy długo i cierpliwie, żeby wybrać ciekawe ujęcia, w międzyczasie zmiany garderoby, sznurówek, podśpiewywanie backstage.

    A najważniejsze? Mam bazę ubrań, którą swobodnie żongluję na różne okazje, czuje się swobodnie, ale też pewniej i elegancko. Pojawiają się komplementy, a ja rozmyślam, że na urodziny chciałbym dostać tym razem nie książkę czy płytę, ale… czerwone trampki. Temat pozostaje w głowie, ciągle czytam i dokupuję ciekawe rzeczy. Ostrzę zęby na wyprzedaże. To była naprawdę ciekawa przygoda, której na pewno nie zarzucę.
    . . .
    Marcin pozwolił mi nawet na publikację zdjęć z przeglądu jego szafy, ale nie zrobię mu tego. 🙂 Za to chętnie pokażę ostateczny efekt metamorfozy:
    3 Responses
    Metamorfoza wg Marcina
  • 08/07/15 metamorfozy , Śląsk Plus , typy sylwetek

    Telewizyjna 1

    Wczoraj odbyłam wizytę w TVP Katowice. W programie Telewizyjna 1 powiedziałam słów kilka o naturze mojej pracy, ale też przedstawiłam efekty metamorfozy jednej z telewizyjnych prezenterek – Danusi Drabik. Czas, który był nam dany wykorzystałyśmy maksymalnie.

    Rzeczy wykorzystane do metamorfozy pochodzą z kolekcji marki Furelle.
    Nagranie telewizyjne pod linkiem. Oczywiście nie obyło się bez wpadki. 🙂 Moje oceny stylizacji nie są publikowane w magazynie “Jak cię widzą, tak cię piszą”, bo takiego nawet nie znam. Jest to natomiast tytuł mojej rubryki, którą prowadzę dla Śląska Plus oraz Dziennika Zachodniego. Skrót myślowy, który niestety mógł wprowadzić w błąd. Wybaczcie. 😉
    One Response
    Telewizyjna 1
  • 13/02/15 kolory , metamorfozy , okulary , Spell Your Shape , styl , typy sylwetek

    Metamorfoza

    O metamorfozie Justyny już pisałam. Teraz kolej na Weronikę. Razem zostały finalistkami konkursu, w którym do wygrania był pakiet zabiegów pod okiem specjalistów z Ordon Beauty CenterSzabelka & Natural Cut Team oraz mnie. Finałem był dzień sesji zdjęciowej, do której malowała Maja Ogiegło, a zdjęcia wykonał Paweł Pszczoła
    Zdjęcie nadesłane do nas przez Weronikę:
    Sama o sobie napisała: “Mam na imię Weronika, mam 37 lat, jestem mamą trójki dzieci. Z każdą ciążą przybywało mi kilka kilogramów, których teraz jest mi trudno się pozbyć. Siedzący tryb pracy oraz niezdrowe odżywianie niestety tylko pogłębiają ten stan rzeczy. Potrzebuję solidnego kopa, żeby wziąć się do “roboty” i zamienić “oponki zimowe na letnie”. Ponadto na mojej twarzy pojawiły się pierwsze zmarszczki oraz tzw. pajączki. Mam nadzieję, że profesjonaliści pomogą mi pozbyć się niechcianych zmarszczek oraz podpowiedzą, jak dbać o skórę twarzy i ciała w moim wieku. Jako kobieta pracująca i mama trójki dzieci mam mało czasu, który mogłabym poświęcić tylko sobie, dlatego chętnie skorzystam z porad i zabiegów. Chciałabym też odnaleźć swój styl w ubiorze. Bez wahania postanowiłam w pełni oddać się w ręce profesjonalistów.”
    No i stało się. 🙂
    Kilka zdjęć zza kulis naszej pracy nad wizerunkiem Weroniki:
    Foto: Ida Kasprzyk
    I zdjęcia po metamorfozie:
    W ubieraniu innych, a zajmuję się tym od lat 10-ciu, przyświeca mi myśl, że nie chcę nikogo przebrać. Pragnę, by moje propozycje ubraniowe były odzwierciedleniem duszy, charakteru i temperamentu osoby, z którą współpracuję. Bo strój powinien być tylko tłem do tego, co mamy do powiedzenia. W to wierzę. I tym razem zadziałałam podobnie. W przypadku Weroniki postawiłam na jej otwartość na szaleństwo i eksperymenty. Starałam się oddać jej rockowe zacięcie. Wyszło? 🙂
    No Responses
    Metamorfoza
  • 02/02/15 kolory , metamorfozy , Spell Your Shape , styl , typy sylwetek

    Metamorfoza

    Historia metamorfozy, o której dziś napiszę i której finał zaraz zaprezentuję, miała swój początek przed kilkoma miesiącami, kiedy to razem z Ordon Beauty Center oraz Szabelka & Natural Cut Team ogłosiliśmy konkurs. Zwyciężczyni miała otrzymać w prezencie szereg zabiegów mających sprawić, by poczuła się kobietą piękniejszą niż kiedykolwiek wcześniej. Zdecydowaliśmy, że obdarujemy dwie panie. Oto zdjęcie, które przesądziło o tym, że jedną z finalistek została Justyna:
    Justyna ma 40 lat. Przed 15-toma miesiącami urodziła Jagódkę. Postawiło to cały jej świat na głowie, tym bardziej, że tuż po porodzie okazało się, że dziewczynka ma zespół Downa. We wrześniu Justyna wróciła do pracy, ale każdą wolną chwilę poświęca córeczce, która wymaga ciągłej uwagi, rehabilitacji, pracy… Ogromne wsparcie otrzymuje od dwójki swoich nastoletnich dzieci, jednak mimo wszystko nie ma zbyt wiele czasu dla siebie. 
    Razem ze wszystkimi Partnerami metamorfozy włożyliśmy serce w to, żeby Justyna poczuła się rozpieszczana. Początkowe etapy metamorfozy odbywały się w centrum medycyny estetycznej Ordon Beauty, jednak to dzień finału był najbardziej ekscytujący. Od rana włosami Justyny zajmowali się fryzjerzy z ekipy Tomka Szabelki. Makijaż do sesji wykonała Maja Ogiegło. Osobiście zadbałam o stylizacje. 
    Kilka zdjęć dokumentujących przygotowania do sesji:

    Foto: Ida Kasprzyk

    I efekt końcowy:
    Foto: Paweł Pszczoła

    koralowa tunika, zielona sukienka – Patricia Szlażko
    kolia – saffa
    sukienka wieczorowa – furelle

    No Responses
    Metamorfoza
  • 14/01/15 kolory , metamorfozy , styl , typy sylwetek

    Metamorfoza

    Jakiś czas temu zostałam zaproszona przez BM Quality Med – Centrum Medyczne w Gliwicach do współpracy przy metamorfozie. Była ona wygraną w konkursie ogłoszonym przez Nowiny Gliwickie. Dawno nie pracowałam na swoim podwórku, więc temat podjęłam ochoczo.

    Pierwszy etap zmian polegał na wykonaniu zabiegów kosmetycznych, dopiero z czasem do akcji wkroczyłam ja. 

    Moja praca z Panią Elą rozpoczęła się na tydzień przed finałem metamorfozy. Spotkałyśmy się na konsultacje, bym mogła ocenić typ kolorystyczny i proporcje sylwetki naszej bohaterki. Przyznaję jednak, że główny nacisk w metamorfozie kładziony był na wszystko, co wokół twarzy – ze względu na głównego sponsora zabiegów, czyli BM Quality Med. Zamieniłyśmy też z Panią Elą kilka słów na temat stylu. Wszystko po to, bym jak najtrafniej mogła przygotować zestawy do sesji zdjęciowej. Ważna moja uwaga dotyczyła fryzury, bez zmiany której nie wyobrażałam sobie sukcesu efektu końcowego. Dziękuję Pani Agnieszce ze studia Ludwig za nieocenione wsparcie i pomoc. 🙂

    Pani Ela przed metamorfozą:

    Kilka zdjęć z przygotowań do sesji:

     Pani Ela po metamorfozie:


    Dziękuję Idzie Kasprzyk za zdjęcia wykonane w dni finału metamorfozy. 🙂

    Mam nadzieję, że Pani Ela przekonała się do moich sugestii i od teraz będzie piękniała z dnia na dzień.

    3 Responses
    Metamorfoza
  • 21/11/14 metamorfozy , styl

    Zmienimy Cię na dobre!

    Kolejna edycja metamorfoz organizowanych przez Ordon Beauty Center!
    Wspólnie – dzięki zabiegom medycyny estetycznej, pracy mojej i fryzjera – odkryjemy na nowo piękno pewnej kobiety… Możesz to być Ty! Zmienimy Cię na dobre! Wszystko nieodpłatnie. 🙂 
    Jeśli chcesz stać się bohaterką metamorfozy, prześlij kilka słów o sobie oraz zdjęcia swojej twarzy i sylwetki na adres ordonbeautycenter@gmail.com
    Na zgłoszenia czekamy do 30-ego listopada.
    Zabawa tylko dla fanek Synergii i Ordon Beauty Center, więc warto polubić nasze fejsbukowe profile: Ordon Beauty Center oraz Centrum Kreowania Wizerunku SYNERGIA. 🙂
    No Responses
    Zmienimy Cię na dobre!
  • 22/08/14 kolory , metamorfozy , Spell Your Shape , typy sylwetek

    Metamorfozy (cz.14)

    Nie, nie wierzę w szybką zmianę zewnętrzną, na którą jest automatyczna zgoda wewnętrzna. Metamorfozy uczestników programów, które pokazują media, to tylko kreacja rzeczywistości. 
    Schemat jest podobny, a wygląda to tak… W ciągu jednego dnia kobieta spotyka kilku specjalistów od urody. Zakrywane są przed nią lustra. Ona ufając, że ktoś zrobi swoją pracę dobrze (czego absolutnie nie neguję), zdaje się na innych i ich plan, nie mając przy tym pojęcia na co się godzi. Finałem jest zobaczenie siebie, swojego nowego oblicza w zwierciadle. Są emocje, bywają łzy. Radości, szczęścia, niedowierzania. Mogę być piękna? To takie proste! Zaledwie kilka chwil!
    A ja pytam o jedno: Gdzie w ciągu tego jednego dnia było miejsce na poznanie osoby i dopasowanie do niej odpowiedniego stylu? Dobranie kolorów do urody, fasonów do sylwetki, fryzury do kształtu twarzy i makijażu do stylizacji to nie wszystko. W owych wspomnianych przeze mnie programach rzadko kiedy pada słowo “styl”. A to przecież klucz do sukcesu. Do zmiany trwałej. Do tego, by ta osoba umiejętnie posługiwała się strojem i makijażem na co dzień – samodzielnie. Jak się tego nauczyć w ciągu jednego dnia?

    Ostatnio czytając jakiś magazyn, który wpadł mi w ręce, trafiłam na artykuł o uczestniczkach programów, kobietach, które na oczach innych przeżywały spektakularne metamorfozy. Okazuje się, że po jakimś czasie niemal wszystkie wracają do starych przyzwyczajeń związanych z ich wizerunkiem. Dla mnie sprawa jest oczywista. Żyjąc w epoce pogoni za zmianami radykalnymi, nie dajemy sobie szansy na spokojne uczenie się siebie, nawet jeśli z pomocą innych. Nie chcę i nie lubię pracować w taki sposób. Czas! Czas to niezbędnik w owocnej pracy ze stylistą czy doradcą wizerunkowym. Pośpiech rzadko bywa sprzymierzeńcem, a w tym przypadku jest to wyjątkowo wyraźne.

    Ciekawa jestem, jak będzie z Asią. Wygrała konkurs, w którym nagrodą główną były konsultacje ze stylistą. Zostałam zaproszona do współpracy. Zrobiłyśmy analizę kolorystyczną i ocenę proporcji sylwetki, potem rozmowa o potrzebach garderobianych, z finałem w postaci wspólnych zakupów. Asia wygrała także 1.500,-zł, które miałyśmy razem wydać. Zadziałałam tylko ubiorem. Żadnych innych zmian wizerunkowych, zatem nie była to klasyczna metamorfoza. Raczej propozycja. Mam nadzieję, że z niej skorzysta. 🙂

    Zdjęcia robione telefonem na szybko w jednej z przymierzalni, więc nie są doskonałej jakości. Pierwsze od lewej – przed wspólnymi zakupami, kolejne trzy zdjęcia – moje propozycje zestawów ubraniowych na różne okazje. 

    No Responses
    Metamorfozy (cz.14)
1 2 3