• 26/01/16 sesje zdjęciowe , styl

    Kalendarz Ascomp 2015

    Kalendarz Ascomp 2016 już ujrzał światło dzienne. Nie wiem jednak, jak to się mogło stać, że w całym tamtym roku nie pokazałam na blogu efektów sesji nad poprzednim kalendarzem. Nadrabiam zaległość:

    Zapraszam też do obejrzenia filmiku dokumentującego naszą pracę na planie. Od wczesnych godzin porannych do wieczora. Sobota i niedziela. Szkoda, że nie mogę powiedzieć, gdzie robiliśmy zdjęcia… 


    Dzięki wszystkim za współpracę! Nasza ekipa:

    Klient: Ascomp
    Foto: Artur Nyk 
    Modelki: Ewa Galon, Iga Górecka, Sara Faraj
    Styl: Tatiana Szczęch
    Wizaż i fryzury: Zoya Okrajni
    Asystent: Paweł Pszczoła
    Retusz: Katarzyna Foszcz
    No Responses
    Kalendarz Ascomp 2015
  • 19/01/16 sesje zdjęciowe

    Kalendarz Ascomp 2016

    Wciąż na blogu nie pochwaliłam się nowym wydaniem kalendarza Ascomp. Pora nadrobić tę zaległość! 
    Podobnie jak w przypadku ubiegłorocznego kalendarza produkowanego dla tego samego Klienta, sesja była realizowana w serwerowi. (Bardzo znanej, ale nie wolno nam o tym mówić, więc cicho sza. :)) Z jednej strony było to ułatwienie, bo wiedzieliśmy, czego się spodziewać, ale z drugiej – ogromne wyzwanie, bo wymyślanie kadrów w tej samej scenerii nie jest sprawą łatwą. Czy się udało, oceńcie sami:

    Klient: Ascomp
    Foto: Artur Nyk 
    Modelki: Ewa Galon, Kamila Gawenda, Sylwia Kobylinska
    Styl: Tatiana Szczęch
    Wizaż: Zoya Okrajni, Maja Ogiegło
    Fryzury: Ella Wilska-Zając oraz Zoya Okrajni
    Asystent: Paweł Pszczoła
    Retusz: Katarzyna Foszcz
    Zza kulis:
    No Responses
    Kalendarz Ascomp 2016
  • 19/11/15 sesje zdjęciowe , jej życie ze stylistką

    Jej życie ze stylistką

    Ci, którzy śledzą mój blog, wiedzą, że czasem oddaję głos mojej asystentce. Tym razem Ida pisze o sesjach zdjęciowych. 
    . . . 
    Foto: Artur Nyk
    Sesja zdjęciowa. Krew, pot, łzy i jeszcze trochę potu. Jeśli chodzi o sesje zdjęciowe, rządzą nimi cztery żelazne zasady:
    1. Nie zacznie się wtedy, kiedy ma się zacząć.
    2. Skończy się co najmniej 3 h później niż planujemy.
    3.Wystąpią jakieś nieprzewidziane okoliczności, którym trzeba będzie stawić czoła.
    4. Do jedzenia będzie pizza. Pizza przyjedzie w momencie, kiedy wszyscy będą już chcieli pozjadać się nawzajem.
    Żeby doszło do sesji zdjęciowej, trzeba odpowiednio wcześnie zebrać niezbędną ekipę i umówić ją na konkretny dzień. Jeśli dzwonimy do każdego z osobna, podajemy datę i godzinę, a oni kolejno odpowiadają „świetnie, pasuje mi, zapisuję w kalendarzu”, należy czym prędzej się obudzić.
    W rzeczywistości fotograf BYĆ MOŻE (u fotografów to kluczowe sformułowanie) będzie wtedy na sesji w Sewilli, makijażystka nie może w soboty, bo wtedy maluje śluby, a fryzjerka ma nie tę zmianę, a zleceniodawcy bardzo zależy na czasie i najchętniej chciałby jutro.
    Po zylionie telefonów dochodzimy do kompromisu, czyli takiego stanu, że mamy wspólny termin i wszyscy są niezadowoleni. Wpisujemy w kalendarz. Oddychamy głęboko. Kiedy na tydzień przed sesją dzwonimy, żeby się przypomnieć:
    a. Modelka leży złożona grypą (nie zmienimy jej na inną, bo ta ma największy biust w okolicy, a nie mamy funduszy na watę do wypchania miseczki G tak, żeby pasowała na B),
    b. fryzjerka dziwi się, że podajemy datę inną niż sobie zapisała,
    c. zleceniodawca nie wie, czy skończy szyć kolekcję, która ma być głównym punktem programu,
    d. fotograf nie odbiera, bo jest w Sewilli.
    Czym zajmuje się stylistka podczas sesji? Niby proste, musi przygotować jakieś ciuchy, w których modele będą dobrze wyglądać. Szkopuł w tym, że często nie widziała tych modeli wcześniej na oczy. Spróbujcie zrobić seksbombę z sąsiadki z piątego, wiedząc tylko, że na ogół nosi rozmiar M.
    Oprócz tego stylistka musi być przygotowana na wszystko, co się z tymi ciuchami wiąże. Na to, że w trakcie sesji zmieni się koncepcja, więc najlepiej mieć przygotowanych kilka różnych stylizacji. Że coś będzie za luźne i trzeba będzie to zgrabnie spiąć z tyłu – tak żeby patrzący się nie zorientowali. Że będzie za ciasne i trzeba się będzie modlić, żeby nie trzasnęło. Że trzeba podkleić kartonem i taśmą nowe, pożyczone buty, bo inaczej się zniszczą. Coś trzeba przeprasować. Coś pociąć na kawałki (tak, tak, zdarzało się…).
    Przydarzyło mi się kiedyś podczas sesji plenerowej, że fotograf zażądał agrafki. W trybie pilnym. Coś tam się rozchełstywało, nie można było tego tak zostawić.
    – Oczywiście, zaraz przyniosę – odpowiedziałam tonem swobodnym, mimo że agrafki nie miałam, i oddaliłam się w spontanicznie wybranym kierunku, w duchu klnąc na siebie i swoje nieprzygotowanie. Zdecydowanie powinnam była mieć. Po 10 minutach przybyłam triumfalnie z dwiema agrafkami w dłoni. Tu serdecznie pozdrawiam mieszkańców dzielnicy Gliwice-Zatorze, zwłaszcza tych, którzy życzliwie wysłuchali przez domofon moich gorączkowych próśb o użyczenie sprzętu, nawet jeśli ich motywacją było „nie zadzieraj z wariatami”.
    . . .
    No Responses
    Jej życie ze stylistką
  • 14/10/15 celebryci , sesje zdjęciowe

    Tęczowe wesele

    Od czasu do czasu współpracuję z zespołem w Video. Pierwszy raz spotkaliśmy się przy produkcji teledysku “Wszystko jedno”, później przygotowywałam “kilka ciuszków” dla Wojtka – na różne okoliczności, a ostatnio widzieliśmy się przy realizacji kolejnego klipu. Tęczowo było. W każdym tego słowa znaczeniu. 😉 Oto “Ktoś nowy”.

    Trzy foty z planu…

     …i efekt końcowy:

    Słowa: Wojciech Łuszczykiewicz 
    Muzyka: Marek Kisieliński

    Produkcja: GARAGE MADE VIDEO
    Reżyseria, scenariusz: Tomasz Bulenda
    Zdjęcia: Tomasz Kozik

    Oświetlenie: Piotr Gburek
    Scenografia: Agnieszka Sośnia i Krystian Kielan
    Charakteryzacja: Lena Zięba
    Stylizacje: Tatiana Szczęch
    Fryzury: Cyrulik Śląski
    Fotosy: Grzesiek Czapka
    Kierownik produkcji: Witek Bulenda 

    Music video by Video performing Ktos Nowy. (C) 2015 Universal Music Polska

    No Responses
    Tęczowe wesele
  • 18/07/15 sesje zdjęciowe

    Junak

    Moda motocyklowa. Przed sesją dla marki Junak, nic o niej nie wiedziałam. Nie o marce, ale o tej dziedzinie mody. Trzeba się było dużo dowiedzieć, nauczyć. To lubię. Muszę jednak przyznać, że ta konkretna sesja wiele mnie kosztowała. W sensie emocji. Był to jeden z najbardziej stresujących planów., w którym uczestniczyłam. Rzeczy, które wypożyczałam do zdjęć, okazały się być tak drogie – w sumie na około 30 tysięcy zł (sic!), że odpowiedzialność finansowa “trochę” mnie przygniotła. Nie obyło się, niestety, bez szkód, ale zostawię to sobie na osobną historię.
    Kilka zdjęć zza kulis naszej pracy – okiem Olgi Dudek.

    Więcej mody motocyklowej z tej konkretnej sesji znajdziecie tutaj. Nie dysponuję jeszcze finalnymi zdjęciami, których autorem jest Adam Klimek, ale na pewno się nimi pochwalę. 
    Zapraszam też do obejrzenia dwóch krótkich filmików, które powstały w czasie sesji:
    No Responses
    Junak
  • 12/12/14 prywatnie , sesje zdjęciowe , styl

    Nie ma świąt bez prezentów i bez… Love Actually

    Pamiętacie taką scenę z filmu „Love Actually”, kiedy grana przez Emmę Thomson Karen znajduje w kieszeni męża pudełko z pięknym naszyjnikiem? Szczęśliwa myśli, że to prezent dla niej, ale ta radość gaśnie, kiedy okazuje się, że pod choinką w prezencie od męża znajduje… płytę. Swojej ukochanej, co prawda, Joni Mitchell, ale jednak tylko… płytę. Złote serduszko było bowiem prezentem dla innej kobiety. Zawsze tak samo wzrusza mnie moment, kiedy Karen słucha potem muzyki i płacze. 
    W obdarowywaniu prezentami naszych bliskich jesteśmy często jak Mikołaj, któremu zabiegane elfy wrzuciły do worka co popadnie, bo w pośpiechu. Bywamy też Mikołajami do bólu praktycznymi albo takimi, którzy błądzą i nijak nie umieją trafić do serc swoich bliskich. 
    A wbrew pozorom trafić do serca drugiej osoby jest bardzo łatwo! Każdy bowiem lubi być rozpieszczany, czuć się  piękny i wyjątkowy. 

    Synergiczne propozycje to:

    – imienne karnety prezentowe na usługi,
    – kwotowe karnety prezentowe do wykorzystania na dowolne usługi i produkty,
    – kosmetyki kolorowe,
    – wysokiej jakości pędzle do makijażu, 
    – wyjątkowe dodatki.

    Zachęcam do bycia oryginalnymi. I do wręczania prezentów z miłością! 

    Zdjęcie z sesji, w której brałam udział przed kilkoma miesiącami. Miało być słodko. I było. Jak to w święta…

    Production: Monika Grzesik
    Photo: Iza Habur
    Models: Karolina Morawiec, Marcin Józefowski
    Styl: Tatiana Szczęch
    Make-up&Hair: Lena Zięba, Natalia Polek

    No Responses
    Nie ma świąt bez prezentów i bez… Love Actually
  • 26/08/14 sesje zdjęciowe

    Pogodne torebki

    Po dwóch tygodniach polowania na bezdeszczową pogodę, udało się! Jak to powiedział Artur – przechytrzyliśmy system. 🙂
    W roli głównej – torebki z aplikacjami wykonanymi ręcznie przez kobiety z plemienia Indian Kuna z Ameryki Południowej. Efekty sesji wizerunkowej dopiero za jakiś czas, ale póki co – mam kilka zdjęć z backstage’u. 
    Photo: Artur Nyk
    Model: Izabella Szafron
    Styl: Tatiana Szczęch
    MuA&H: Maja Ogiegło
    No Responses
    Pogodne torebki
  • 31/07/14 sesje zdjęciowe , styl

    Pióra Patrycji

    Tego zdjęcia jeszcze tutaj nie pokazywałam.

    Photo: Artur Nyk
    Model: Kinga Rajchel / Rebel Models
    Stylist: Tatiana Szczęch
    MuA: Zoya Zielińska
    Hair: Ela Wilska-Zając / Natural Cut
    Lubię żaboty Patrycji, które ona sama nazywa piórami. Bardzo charakterystyczny motyw jej poprzednich kolekcji. O otwarciu atelier projektantki pisałam już jakiś czas temu – zainteresowanych odsyłam tutaj. Polecam szczerze!
    Śledzący tego bloga mogą skojarzyć modelkę z moimi ulubionymi zdjęciami. I wszystko się zgadza. 🙂
    Kilka zdjęć z backstage’u:

    Wciąż jeszcze czekam na finalną wersję kolejnych zdjęć. 😉 Z pozdrowieniami dla ekipy!
    No Responses
    Pióra Patrycji
  • 29/07/14 sesje zdjęciowe , styl

    Warsztaty w słońcu Toskanii

    Zapraszam w imieniu organizatorów:
    xxx
    Toskania. Wschód słońca. Z mgły wyłaniają się wzgórza. Ale nie to przykuwa Twoją uwagę. Pojawia się bowiem piękna dziewczyna w przejrzystej sukience, która głęboko patrzy Ci w oczy. Naciskasz migawkę. Pierwsze Twoje zdjęcie, z setki innych, jest gotowe.
    Zapraszamy na warsztaty fotograficzne w Toskanii, gdzie światło i pejzaże nie mają sobie równych. I gdzie będziesz mógł fotografować doświadczoną modelkę pod okiem profesjonalnych fotografów. Jarosław Pawlak – od lat zżyty z Toskanią – nauczy Cię, jak patrzeć na pejzaż w sposób twórczy, a Artur Nyk podzieli się swoim doświadczeniem w pracy z modelkami i światłem błyskowym oraz zastanym.
    Warsztaty odbędą się w terminie 21-28 września w miejscowości Pienza w Toskanii. Pracować będziemy w małych grupach, szczegółowy plan zajęć ustalimy wspólnie z uczestnikami na miejscu.

    Ramowy plan zawiera:

    • 4 wschody i zachody słońca w dolinie Orci (Val d’Orcia) lub Crete Senesi, 
    • zdjęcia z modelką w krajobrazach Toskanii,
    • degustacje win, serów i  produktów regionalnych. 

    Modelkę do zdjęć przygotowywać będzie doświadczona stylistka – Tatiana Szczęch. 

    Do dyspozycji uczestników będzie przenośny generator błyskowy Elinchrom.

    Cena warsztatów 550 euro zawiera:

    • zajęcia fotograficzne, 
    • 6 noclegów w agroturystyce Casa Picchiata,
    • pierwsze, drugie śniadanie i kolację.

    Dojazd we własnym zakresie. Dla zainteresowanych oferujemy pomoc w znalezieniu wolnego miejsca w samochodzie lub wynajęciu samochodu na miejscu.
    Więcej informacji oraz zapisy: 

    Niedługo ogłosimy, która z modelek będzie nam pozowała. 🙂

    xxx
    Byłam już w Toskanii. Dwa razy. Chętnie jednak wrócę raz kolejny. Tak szczerze – to nie mogę się doczekać. 🙂
    No Responses
    Warsztaty w słońcu Toskanii
1 2 3