• 26/11/11 biznes , dress code , Dziennik Zachodni , ocena stylizacji , styl

    Jak Cię widzą, tak Cię piszą…

    Publikacja: Dziennik Zachodni dn. 12.02.2011

    Ewa Malek-Piotrowska
    Na premierze spektaklu „Dziady” Pani Ewa Malek-Piotrowska
    pojawiła się w… czarnej garsonce – cóż za oryginalny strój. Przepraszam za
    sarkazm, jednak mundurek w postaci czarnego żakietu i spódnicy w zestawieniu z
    białą bluzką jest po prostu nudny i nie ma w sobie ani odrobiny fantazji. Gdyby
    chociaż dodatki odegrały w tej stylizacji znaczącą rolę, mogłabym przymknąć oko
    na ten jakże bezpieczny zestaw. Bardzo szkoda, kiedy tak ładna kobieta i o tak
    ładnej sylwetce chowa się za totalną klasyką i najbardziej przygnębiającym z
    kolorów. Nie twierdzę, że klasyka jest zła sama w sobie. Wręcz przeciwnie.
    Cudownie, jeśli potrafimy wpisać ją w indywidualny styl, na który składa się
    nasza osobowość , wykonywany zawód, upodobania… Proste, klasyczne stroje mogą
    być doskonałą bazą, której delikatnie można nadać charakteru poprzez
    odpowiednie kolory, fasony, czy dodatki. Niestety, tym razem Pani Ewie to nie wyszło.
    A teraz o poszczególnych aspektach stylizacji:
    Kostium oraz rajstopy i buty w tym samym kolorze stworzyły
    jedną linię kolorystyczną, co jest dobrym zabiegiem dla wysmuklenia sylwetki i
    podkreślenia wzrostu. Jednak rajstopy o tak dużym DEN nie są najbardziej
    trafnym wyborem, bo okazja, przy jakiej Pani Ewa w nich się zaprezentowała raczej
    zobowiązywała do większej elegancji. Im cieńsze rajstopy, tym bardziej
    eleganckie.
    Wielka pochwała należy się za buty, które uważam za
    najmocniejszy element ubioru Pani Ewy. Doskonały fason z ozdobą w postaci
    kokardy, która od dwóch sezonów jest hitem kolekcji projektantów mody – to jest
    to!
    Także perły w uszach i na ręce możemy potraktować jako wykorzystanie
    ostatnich trendów. Co jednak robi zegarek na drugiej ręce? Zupełnie
    niepotrzebny element biżuterii w tym zestawieniu.
    Jeszcze jedna uwaga . O ile wszystko, co Pani Ewa ma na
    sobie robi ogólnie dobre wrażenie w sensie jakości, o tyle torebka obszyta
    „łuskami” z masy perłowej jest tutaj zupełnym nieporozumieniem. Kopertówki –
    teraz szczególnie modne – w takich sytuacjach sprawdzają się najlepiej.
    Pani Ewa ma owalny kształt twarzy, do którego pasuje
    dokładnie wszystko, dlatego każda fryzura byłaby tu na miejscu. Warto jednak
    wspomnieć, że asymetria we włosach zawsze dodaje dynamizmu i robi dobre
    wrażenie na innych.
    W makijażu postawiłabym na mocniejsze usta, aby podkreślić
    piękny uśmiech Pani Ewy, ale oczy pomalowałabym delikatniej, aby bardziej
    rozjaśniały twarz.
    Moja ocena za ogólne wrażenie: 4
    One Response
  • 24/11/11 okulary , styl , szkolenie i warsztaty , wydarzenia

    Optostylistki

    Jak to można wyczytać na naszej stronie www jako jedyne – możliwe, że teraz już po prostu jako pierwsze – w Polsce jesteśmy profesjonalnie przeszkolone do doboru okularów.

    Optostylistizacja to szczególna działka w stylizacji wizerunku, poprzez którą bardzo łatwo wiele zepsuć albo też odwrotnie – uzyskać spektakularną zmianę na plus.

    Oto kilka zdjęć ze szkolenia II stopnia, które odbyło się w Linzu, w Austrii:

     
    Obiecuję fotorelacje z konkretnych optostylizacji. Już wkrótce.
    T.S.
    No Responses
    Optostylistki
  • 22/11/11 Spell Your Shape , styl , szkolenie i warsztaty , typy sylwetek , wydarzenia

    Zaproszenie na warsztaty

    Pierwsza edycja warsztatów dla kobiet z cyklu “ZNAM SIEBIE!”

    Zapraszamy na warsztaty: “MOJA SYLWETKA I MÓJ STYL. ZNAM SIEBIE!”

    Zakres tematyczny:

    • Sylwetka idealna
    • Mój typ sylwetki
    • Zalety i wady mojego typu sylwetki
    • Typy sylwetek a historia mody
    • Sztuczki stylistów w budowaniu proporcji sylwetki – kolorem, fasonem, dodatkami
    • Odpowiednie dla mnie fasony
    • Diabeł tkwi w szczegółach
    • Mój indywidualny styl
    • Metamorfoza białej koszuli
    • Wystylizuję się sama

    W czasie warsztatów zdefiniujemy typ sylwetki każdej z uczestniczek
    oraz podpowiemy, jak się ubierać uwzględniając proporcje budowy ciała.

    Każda z uczestniczek warsztatów przynosi ze sobą rzeczy z własnej
    garderoby, co do których ma wątpliwości, czy pasują do jej sylwetki.
    Wspólnie podejmiemy decyzje, czy i jak je nosić oraz co ewentualnie do
    nich dobrać, dokupić.

    Oprócz fachowej wiedzy i profesjonalnego
    doradztwa stylistki Synergii oraz kameralnej, miłej atmosfery naszego
    studia gwarantujemy aromatyczną kawę, pyszną „zimową” herbatę i
    słodkości własnego wyrobu.

    Termin: 01.12.2011, godz. 16.00 – 20.00 (a może i dłużej…)

    Miejsce: Centrum Kreowania Wizerunku SYNERGIA, Gliwice, Daszyńskiego 9

    Liczba uczestników: 5 – 7 pań (warunkiem odbycia się warsztatów
    jest zebranie grupy 5 uczestniczek)

    Cena: 220,-zł

    Z okazji zbliżających się świąt Bożego Narodzenia – dla każdej
    uczestniczki warsztatów rabat wysokości 10% na wybrane usługi i
    produkty z naszej oferty.

    Prosimy o dokonywanie rezerwacji telefonicznie na nr 32.270.33.64 lub mailowo na adres synergia@synergiastyl.pl

    Istnieje także możliwość ustalenia dodatkowych terminów warsztatów dla grup zorganizowanych.  

    ZAPRASZAMY!

    No Responses
  • 19/11/11 celebryci , Dziennik Zachodni , ocena stylizacji , styl , wizerunek po męsku

    Jak Cię widzą, tak Cię piszą…

    Publikacja: Dziennik Zachodni dn. 5.02.2011
    Ostatnia gala Dziennika Zachodniego była współprowadzona
    przez prezentera katowickiej TV Silesia Pana Marka Czyża. Od osób, dla których
    wizerunek jest częścią ich pracy, oczekiwałabym znacznie więcej niż to, co Pan
    Marek zaprezentował na sobie tego dnia.  
    Marek Czyż
    Niby jest poprawnie, ale ogólne wrażenie nie jest najlepsze. 
    Cieszę się, że wreszcie został doceniony inny kolor niż
    czarny, jednak grafitowy garnitur ma kilka wad. Jedną z nich jest to, że
    połyskuje. Owszem, możemy wytłumaczyć to tym, z jakiej okazji został założony,
    jednak chyba nie o ten blask chodziło. Typ sylwetki Pana Marka raczej
    narzucałby matowe zestawy ubraniowe, które tylko delikatnie podkreślają męskie
    kształty, a nie uwypuklają każdego jej szczegółu. 
    Plus dla Pana Marka za rozpięty dolny guzik marynarki oraz
    wyglądające spod niej mankiety koszuli. 
    Znajomość etykiety zdecydowanie poprawia wizerunek – zawsze. 
    Niestety, spodnie są za długie, bo „łamią się” – i z przodu,
    i z tyłu.
    Zupełnie niezrozumiałym dla mnie jest
    krawat, który ze względu na kolor nie harmonizuje z całością. 
    Najgorszym elementem stylizacji  są – wyglądające na bardzo „zmęczone” – buty,
    których podniesione noski nadają Panu Markowi trochę śmieszności.
    Pochwała należy się
    jednak za fryzurę, która nadaje twarzy charakteru i wyrazu.
    Moja ocena: 3, bo tym razem jest tyko dostatecznie dobrze
    One Response
  • 15/11/11 sesje zdjęciowe , styl

    “Ciężarówki”

    Ostatnio często wracają do mnie chwile z listopada tamtego roku. Byłam wtedy w siódmym miesiącu ciąży. Czułam się fantastycznie i kiedy zaproponowano mi współudział w sesji katalogowej dla jednej z wiodących na na naszym rynku marek odzieży ciążowej, ucieszyłam się ogromnie i nie wahałam ani przez chwilę, czy podołam. Tosia – choć jeszcze we mnie – nie dawała do zrozumienia, że jej się ten pomysł nie podoba. Rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Na sesję nie dotarłam (zresztą, nie na tę jedyną w tamtym czasie) – ale przyznaję, że wtedy nie miało to dla mnie większego znaczenia. Wszystko toczyło się tak szybko…  Niedługo potem mała pojawiała się na świecie. O dużo za wcześnie.

    Trzymam kciuki za wszystkie “ciężarówki”! Wam dziś dedykuję te zdjęcia:

    Photo: Piotr Piątek
    Model: Agata
    Stylist: Tatiana Szczęch
    MuA: Zofia Zielińska

    “Ciężarówki” – mówiąc pieszczotliwie – mogą naprawdę wyglądać wspaniale. Zdecydowanie nie polecam worków, w których chowamy wszystkie atuty swojej kobiecości i cudne brzuszki, które przecież nie są bezimienne i przede wszystkim są powodem do dumy!
    T.S.
    P.S.
    Aż trudno w to uwierzyć, że Tośka wkrótce będzie miała roczek. Z 1,5kg kruszyny mam człowieczka, który zaczyna dreptać. 🙂
    One Response
  • 12/11/11 kolory , metamorfozy , styl , typy sylwetek

    Metamorfozy (cz.2)

    Każdą metamorfozę podzieliłabym na dwa etapy: pierwszy – pracujemy nad twarzą, drugi – nad sylwetką.

    Analiza kolorystyczna, instruktaż makijażu dziennego, dobór fryzury oraz dodatków to kroki, które powinny wyostrzyć rysy twarzy, podkreślać to, co w niej najładniejsze i nadać charakteru. Nie bez znaczenia są także kształty dekoltów, co wyraźnie widać u Pani Krystyny, bohaterki dzisiejszej metamorfozy.

    Pani Krystyna przed metamorfozą:

    W przypadku Pani Krystyny istotny okazał się makijaż, który pomógł ukryć naczynkową cerę (jak dobrze, że istnieje zielony korektor!) oraz fryzura. Dzięki wielkie za pomoc styliście fryzur Marcinowi Bernat z salonu Berendowicz&Kublin.

    Pani Krystyna po metamorfozie:

    Na drugi etap metamorfozy składa się analiza sylwetki i stylu, przegląd szafy – opcjonalnie – oraz wspólne zakupy.

    Budowanie proporcji sylwetki:

    Kluczowa, jak w przypadku większości kobiet, była długość spódnicy. Dla informacji wszystkich czytelników, na obydwóch zdjęciach jest ta sama spódnica, którą, żeby zminimalizować koszty, zdecydowałyśmy się oddać do krawca. Także zastosowanie czarnych rajstop (zamiast cielistych) było przemyślanym zabiegiem w celu wydłużenia i poprawy proporcji dolnych partii ciała.

    T.S.

    No Responses
  • 10/11/11 dress code , Dziennik Zachodni , ocena stylizacji , polityka , styl

    Jak Cię widzą, tak Cię piszą…

    Publikacja: Dziennik Zachodni dn. 22.01.2011

    Małgorzata Tkacz-Janik

    Nowa radna Sejmiku Śląskiego Pani Małgorzata Tkacz-Janik zaprezentowała się  na pierwszym posiedzeniu w bardzo
    ciekawej stylizacji. Niestety, określenie „ciekawa” nie jest tym samym co
    „dobra”.

    W wyglądzie ogólnym uwagę zwraca akcent folklorystyczny. Podoba
    mi się pomysł wykorzystania motywów, które niekonicznie kojarzą się z
    elegancją i klasyką, bo w ten sposób Pani Małgorzata mogła podkreślić swoją
    osobę i zwrócić uwagę na to, co ma do powiedzenia.

    Sama określiła swój strój jako huculski. Miał on nawiązywać
    do korzeni nowej pani radnej. Jako zdeklarowana feministka i członkini
    Zielonych chciała w ten sposób zaznaczyć wagę 
    głosu mniejszości. Czy się udało?… Nie wiem.

    Słabo oceniam kolorystkę całej stylizacji. Tradycyjne huculskie tkaniny i wzornictwo dają ogromne możliwości, co do
    wykorzystania barw. Szkoda, że zostało to pominięte przy tworzeniu tego
    zestawu, a całość przytłoczył dominujący kolor czarny.

    Żakiecik, choć
    całkiem ładny – pomijam kolor – stracił formę przez to, że nie został zapięty. Rozumiem,
    że nie było to do końca możliwe ze względu na 
    charakterystyczne huculskie elementy stroju, jednak należało w takiej
    sytuacji z czegoś zrezygnować.
    Długa, gęsto marszczona spódnica z szerokim
    wiązanym pasem z pewnością pięknie podkreślała talię, ale możemy tylko
    zgadywać…
    Haftowana kamizelka też została ukryta.
    A wszystko przez ten
    żakiecik…

    Biżuteria i fryzura a’la Julia Tymoszenko są także
    huculskie.

    Całość wygląda zbyt „ciężko”. Stylizacja nie została dobrze
    przemyślana. Czegoś tu za dużo lub czegoś za mało. W tym stroju Pani Małgorzata wydaje się być przebrana, a
    myślę, że nie takie było jej zamierzenie. Doceniam jednak pomysł i odwagę! 

    Za pomysł i odwagę: 6, za wrażenie: 3

    No Responses
  • 07/11/11 dress code , Dziennik Zachodni , ocena stylizacji , polityka , styl , wizerunek po męsku

    Jak Cię widzą, tak Cię piszą…

    Publikacja: Dziennik Zachodni dn. 18.12.2010
    Tym razem oceniać będę byłego premiera Polski, a obecnie
    przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Pana Jerzego Buzka
    W prezentowanym poniżej stroju
    wybrał się na przechadzkę po Świętochłowicach. 
    Jerzy Buzek
    Zimny i śnieżny dzień
    zobowiązywał do ciepłego ubioru. Doskonale skrojony, wełniany płaszcz stanowi w
    tym przypadku bazę ubraniową. Jedyną jego wadą jest kolor.

    Z zupełnie
    niezrozumiałych dla mnie powodów czerń jest najbardziej lubiana przez większość z nas, a w
    szczególności panów. Psychologia kolorów jasno określa, jakie skojarzenia czarny
    budzi w naszej świadomości i zdecydowanie nie są one zbyt pozytywne. Czarny strój
    nazwałabym swego rodzaju „zbroją”, w której można iść na walkę o racje. Kiedy
    jednak chcemy budować swój pozytywny wizerunek powinniśmy korzystać z jego
    „zamienników” typu grafit czy granat, które nie są aż tak dominujące i dystansujące.

    Warto jednak zwrócić uwagę, że Pan Jerzy ma
    perfekcyjne wyczucie w doborze dodatków. Szalik 
    w klasyczną kratkę Burberry bardzo umiejętnie łagodzi czerń płaszcza, rozjaśnia
    twarz i ładnie komponuje się z kolorem włosów. Kaszkiet w
    dobrym stylu stanowi doskonałe uzupełnienie całości.
    Aż szkoda, że nie możemy
    zajrzeć pod płaszcz, bo odzienie wierzchnie dobrze rokuje temu, co pod nim.  
    Moja ocena: 4+ (za czerń, dla zasady)
    2 Responses
  • 29/10/11 dress code , Dziennik Zachodni , ocena stylizacji , styl , typy sylwetek

    Jak Cię widzą, tak Cię piszą…

    Kolejna opinia przygotowana dla Dziennika Zachodniego – najstarsza z najstarszych – publikacja z dn. 04.12.2010.

    Cecylia Gasz-Płońska

    Pani Cecylia Gasz-Płońska – dyrektor śląskiej instytucji
    samorządowej Silesia-Film – zaprezentowała się w owej stylizacji na konferencji
    prasowej dotyczącej festiwalu filmowego. 

    Zestaw ten jest wyjątkowo
    asekuracyjny, zarówno ze względu na kolory, jak i fasony. Niestety… trąci nudą. 
    Szarość i czerń to bezpieczeństwo i dystans. 
    Żakiecik i spodnie podzieliły kolorystycznie sylwetkę, mocno podkreślając przewagę  ramion nad biodrami. Wielka szkoda, że Pani Cecylia nie zdecydowała się na spódnicę, ponieważ
    tego typu sylwetki zwykle mają bardzo ładne nogi, które warto eksponować. 
    Brakuje tu dynamizmu. 
    Odrobinę krótsze włosy,
    szczypta bardziej odważnych kolorów oraz „gram” widocznej biżuterii, nie
    wspominając o bardziej fantazyjnych i modnych butach, zdecydowanie pozytywniej wpłynęłyby
    na wizerunek Pani Cecylii. 
    Więcej odwagi!
    One Response
1 32 33 34 35 36