Rok 1996. Pani Grażynka podczas wycieczki do Krakowa, w tle widzimy mury Barbakanu. Na oryginalnym zdjęciu widnieje jeszcze jej małżonek, Pan Janusz (ktory tu nie wiem czemu został wycięty), a pamiętam jak dziś, że tam był, bo wciąż mam przed oczyma jego niezobowiązującą stylizację na dresa- kurtka ortalionowa, spodnie z lampasami i białe adidasy.
Rok 1996. Pani Grażynka podczas wycieczki do Krakowa, w tle widzimy mury Barbakanu. Na oryginalnym zdjęciu widnieje jeszcze jej małżonek, Pan Janusz (ktory tu nie wiem czemu został wycięty), a pamiętam jak dziś, że tam był, bo wciąż mam przed oczyma jego niezobowiązującą stylizację na dresa- kurtka ortalionowa, spodnie z lampasami i białe adidasy.
Świetny komentarz. 😉 Pozdrawiam!