Jak cię widzą, tak cię piszą…

June 11, 2015
Publikacja: Śląsk Plus z dn. 8.05.2015 oraz  Dziennik Zachodni z dn. 9.05.2015.
Oto Piotr Wojaczek – prezes katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Zdjęcie zostało zrobione na konferencji „Edukacja zawodowa kluczem do przyszłości regionu”.

Piotr Wojaczek
Bardzo dobre pierwsze wrażenie. Prawie doskonała góra i słabszy dół, ale po kolei…

Na sytuacje dzienne biznesowe, granat jest bardzo trafnym wyborem. Odcień garnituru świetnie nawiązuje do temperatury koloru oczu. Proszę zwrócić uwagę, jak mocno niebieskie są one na zdjęciu. Dzieje się tak zawsze, kiedy dominanta kolorystyczna stylizacji nawiązuje do koloru tęczówki. 

Marynarka, która dobrze leży na linii ramion świadczy o tym, że ma odpowiedni rozmiar. Podkreślam to nie bez przyczyny, ponieważ z moich obserwacji wynika, że większość panów inwestuje w marynarki za szerokie, za duże. I w przypadku Pana Piotra jest podobnie. Szkoda bardzo.

Pod marynarką śnieżnobiała koszula z mankietami zapinanymi na spinki.

Nie bez znaczenia jest długość rękawów marynarki. Zawsze powinny odsłaniać mankiety koszuli – czy to na guziki, czy spinki. W przypadku koszuli na spinki idealnie jest, kiedy widać jej mankiety na około 2-2,5cm.

Marynarka zapięta prawidłowo, czyli tylko i wyłącznie na górny guzik.

Pan Piotr postawił na dwa dodatki – wszystkim znany krawat i mniej powszechną, choć szalenie modną obecnie, poszetkę. Prawdę mówiąc, osobiście wybrałabym krawat w innym kolorze lub chociaż odcieniu. Albo nawiązujący do tonacji garnituru, albo z zupełnie innej bajki. Teraz jest mały zgrzyt. Natomiast pochwała należy się za chusteczkę w brustaszy. Po pierwsze, dlatego, że w ogóle Pan skorzystał, a po drugie, że jest tak ładnie ułożona. Biała poszetka – podobnie jak biała koszula – to najwyższa elegancja. Nie wiem, czy nie lepiej byłoby zarezerwować ją na naprawdę wyjątkowe okazje, typu ślub czy uroczysta gala, ale to tylko taka sugestia, która absolutnie nie jest uwagą z mojej strony.

W kwestii spodni. Przede wszystkim, odnoszę wrażenie, że są za szerokie. Do wysokiej, szczupłej sylwetki lepiej pasują węższe nogawki. Najbardziej jednak przeszkadza mi ich długość. Za dużo załamań w miejscu spotkania z butami. Zresztą, same buty także nie są najszczęśliwszym wyborem. Zbyt ciężkie optycznie.


Moja ocena: 4 (Ocena podniesiona za znajomość zasad noszenia rzeczy. Efekt zepsuł nieodpowiedni rozmiar marynarki oraz za szerokie i za długie spodnie.)

biznes , dress code , Dziennik Zachodni , ocena stylizacji , Śląsk Plus , styl
Share: / / /

Leave a Reply

Your email address will not be published.

Archives