Freelance Camp 2013

sierpnia 30, 2013
Stare. Ale w związku z tym, że blog ten służy mi do porządkowania pracowej rzeczywistości – uzupełniam.

W maju miałam wystąpienie na konferencji Freelance Camp. Dotyczyło ono, jakże by inaczej, świadomego kreowania wizerunku. Jak to zwykle bywa, kiedy mówię o wizerunku w kontekście biznesu, skupiłam się przede wszystkim na psychologii kolorów oraz zasadach dress code’u.

Tej konferencji na pewno nigdy nie zapomnę. Pomijam przemiłą atmosferę wśród freelancerów, bardziej jednak mam na myśli swoją wielką wpadkę. Pierwszy raz w życiu zdarzyło mi się pomylić godziny mojej prezentacji. Niestety, myślałam, że mam ją później niż faktycznie. Na jakieś 15 minut przed planowaną godziną – według rzeczywistego „rozkładu jazy”- mojej prelekcji zadzwoniono do mnie, żeby się upewnić, czy wszystko w porządku. Spróbujcie sobie wyobrazić moje zaskoczenie i stres! Przenigdy nie złamałam tylu przepisów ruchu drogowego jak właśnie w kolejnym kwadransie. Co to były za emocje! Jaka adrenalina! Ale udało się! Byłam prawie na czas. Szczęśliwie dla mnie mój przedmówca przedłużył swoje wystąpienie o kilka minut i w ten oto sposób zostałam uratowana. Zaczynałam z ogromnymi wypiekami. Biorąc jednak pod uwagę, że mówiłam o kolorach, musiałam stanowić interesujące tło. 😉
biznes , dress code , szkolenie i warsztaty , wydarzenia
Share: / / /

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Archiwa