Jak Cię widzą, tak Cię piszą… Piotr Litwa

lutego 19, 2015

Dawno nie miałam okazji komentować tak dobrej kompozycji zestawu ubraniowego. Dzisiejsza ocena dotyczy stylizacji wojewody śląskiego Piotra Litwy

Piotr Litwa
Panowie i panie ubierające panów, patrzcie, inspirujcie się i wzorujcie!
 
Garnitur jest idealny. Świetnie dopasowany do sylwetki. Marynarka perfekcyjnie leży na linii ramion i jest ładnie wytaliowana. Odpowiednie długości rękawów, podobnie jak nogawki spodni. Wygląda mi na to, że rzeczy zostały skrojone na miarę. Nie wierzę bowiem, że garnitur zdjęty ze sklepowego wieszaka tak idealnie pasował w każdym szczególe. Na pewno były konieczne poprawki krawieckie − choćby w kwestii długości. Gratulacje dla naszego bohatera (lub jego doradców), że potrafi zadbać o drobiazgi.
 
Proszę zwrócić uwagę, że wreszcie mamy do czynienia z panem, który pamięta o tym, że mankiety koszuli powinny być widoczne spod rękawów marynarki. Wciąż narzekam, że mężczyźni nie zwracają uwagi na niuanse. Nie tym razem. I nawet odpowiednie guziki zostały zapięte i rozpięte.
 
Pod względem kolorów także jest bez zarzutu.
 
Do szarości miewamy różny stosunek… Albo przepadamy w niej totalnie, bo pasuje do wszystkiego, nie rzuca się nadmiernie w oczy i można się pod nią ukryć. Albo skreślamy – dla zasady, bo jeśli chcemy się wyróżnić i wykazać wyobraźnią, szarość wydaje się nam być nijaka. Kolor szary nie jest synonimem nudy czy braku wyrazu, a bardziej – neutralności. Oznacza równowagę wewnętrzną, bez potrzeby manifestowania i epatowania swoimi uczuciami i przekonaniami. Im bardziej nasycone i ciemne szarości, tym bardziej kojarzą się one z prestiżem i przywództwem. Noszący rzeczy w kolorze szarym postrzegane są jako osoby otwarte na merytoryczną, pozbawioną zbędnych emocji dyskusję. Stąd ciemnoszary garnitur w przypadku polityka to rozwiązanie idealne.
 
A co z krawatem? Z czerwonym po drodze mają ci, którzy chcą się wyróżnić, stawiają na niebanalność, którym zależy na byciu zapamiętanym. Zatem w wizerunku polityka − podobnie jak szarość − czerwień jest pożądana. Jak to jednak z kolorami o silnej mocy wyrazu bywa, zalecam ostrożność − nietrudno tutaj o przesadę i efekt odwrotny od zamierzonego. Kolor czerwony może stać się asem w rękawie każdego, pod warunkiem, że umiejętnie z niego skorzystamy. Jest z czerwienią trochę tak, jak z chili – dodaje smaku i charakteru, w nadmiarze jednak – może zaszkodzić. Krawat to ten element męskiej garderoby, który w całości może być czerwony − byle w odpowiedniej tonacji. Pochwalam trafność doboru odcienia do urody pana Piotra.

Biała koszula dodatkowego komentarza raczej nie wymaga. Jest ona bardzo elegancka. Prawdę powiedziawszy, namawiam panów do wykorzystywania wszystkich innych jasnych odcieni kolorów na sytuacje dzienne, biznesowe i pozostawienie tej białej na wyjątkowe okazje. Nie stoję jednak na stanowisku − co spotykałam w różnych publikacjach − że jest ona nie na miejscu. Zawsze jest, jeśli potrafimy ją nosić.Wyrazy uznania za dzisiejszą stylizację. Cieszę się, że Pan Piotr wyciągnął lekcję z mojej poprzedniej oceny jego wizerunku.

Moja ocena: 5
 
Publikacja: Śląsk Plus z dn. 13.02.2015 oraz Dziennik Zachodni z dn. 14.02.2015
dress code , Dziennik Zachodni , ocena stylizacji , polityka , Śląsk Plus , styl , wizerunek po męsku
Share: / / /

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Archiwa