Manekin

listopada 18, 2011
listopada 18, 2011

Manekin

Przy okazji poszukiwań manekina do wystroju nowego wnętrza naszego studia, natrafiłam na takie cuda…

Czyż nie są piękne?…

Niestety, nie możemy stać się ich szczęśliwymi posiadaczkami, proza życia… Już tłumaczę dlaczego.

Twórcą tych nietypowych manekinów jest Emmanuele Bossuet, założyciel studia kreatywnego EEM, którego specjalnością są unikalne i awangardowe projekty.
Czarno-białe manekiny powstały w
kolaboracji z firmą Stockman, która ma już niemal historyczną renomę w produkcji gadżetów wystawienniczych. Dior, Givenchy, czy Louis Vuitton to tylko niektóre z domów mody będące ich klientami.

Współpraca Bossuet ze Stockman’em musiała zaowocować czymś wyjątkowym. I do tego bardzo limitowanym. Każdy model manekina (a są ich aż trzy) z tej kolekcji jest ograniczony do 10 sztuk. Większość z nich
znalazła się już w rękach kolekcjonerów.

A my? Cóż nam pozostaje? Zawsze możemy cieszyć oko zdjęciami…

…albo też wybrać się do sklepu
Bon Marche w Paryżu, żeby zobaczyć je live. Chyba pora planować kolejną „delegację”… 🙂

T.S.

prywatnie
Share: / / /

2 thoughts on “Manekin

  1. Krzysiek S. pisze:

    Na szczęście studio i bez tych manekinów elegancko wygląda. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za pomoc.

  2. Dziękuję za miłe słowo. 🙂 Do zobaczenia na wspólnych zakupach!
    T.S.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Archiwa