Metamorfozy

stycznia 15, 2014

Mam nadzieję, że nie muszę tłumaczyć, które ze zdjęć są sprzed metamorfozy, a które po…

Makijaż kobiety dojrzałej powinien cechować minimalizm. Zbawienny, po raz enty, okazał się zielony korektor doskonale maskujący czerwone przebarwienia na skórze. Odpowiednio dobrany podkład, delikatne podkreślenie oka, ciut różu i pomadki – koniecznie matowej – i mamy to! 🙂
Niestety, okulary Janiny nadają się do zmiany. Póki co, pieśń przyszłości. A to naprawdę ważny element wizerunkowy! Jeden z tych, którym – w pewnym wieku – można i trzeba (!) się odmładzać.
Co do sylwetki…
Jeansy i odpowiedni ich dobór do proporcji ciała zwykle dostarczają wielu dylematów – nie tylko kobietom. Nogi są absolutnie największym atutem Janiny, podobnie jak jej uśmiech. Uśmiechu ukryć się nie da, ale zgrabne nogi i owszem. Namówiłam moją bohaterkę na węższe nogawki spodni oraz zrezygnowanie ze sztywnego jeansu i to był klucz do sukcesu. Delikatne przetarcia tylko pomogły podkreślić to, na czym mi zależało.
Jeszcze to…
Zwróćcie uwagę, że wykorzystałam kilka zabiegów wydłużających i wysmuklających optycznie szyję. Niektóre mogą budzić kontrowersje, bo nie są oczywiste. 🙂 Idealnym rozwiązaniem byłoby zastosowanie dekoltu w kształcie litery V. Nie wiem dlaczego, ale rzadko rzeczy w dużych rozmiarach takowy posiadają. Trzeba wtedy uciekać się do innych rozwiązań. Jakich?
  • Stosowanie długich wisiorów, które kolorystycznie są kontrastowe do koloru górnych elementów garderoby i w ten sposób „rysują” na nim wyszczuplające V.
  • Innym sposobem jest stawianie na chusty zamiast szali. Szale same w sobie nie są złe, ale trzeba je umiejętnie wiązać, żeby nie dodawały objętości. Chusta, natomiast, złożona w pół po skosie i eksponująca trójkątny kształt znowu nawiązuje do pożądanego V.
  • Poziome paski nie są polecane osobom „puszystym”. Osobiście uważam, że są one na tyle urocze, że trudno z nich rezygnować dla zasady. Szczególnie jako marynarski akcent zawsze jakoś dynamizują stylizację i nawet jeśli teoretycznie deseń ten poszerza to nie zawsze tak być musi. Jeśli jest to bluzka, która ma odpowiednią – nieskracającą nóg – długość, a do tego znowu postawimy na dodatek wyraźnie „rysujący” literę V – będzie dobrze.
Szkoda, że nie udało mi się zdobyć sportowej marynarki dla Janiny. W jednolitym kolorze i noszona zawsze rozpięta będzie doskonała do pasiastej bluzki. Na szczęcie do wiosny mam jeszcze trochę czasu…
kolory , metamorfozy , Spell Your Shape , styl , typy sylwetek
Share: / / /

4 thoughts on “Metamorfozy

  1. Anonimowy pisze:

    Genialny naszyjnik. Znalazłam i kupiłam taki sam:). Poproszę o więcej zdjeć, które mogłyby służyć inspiracji;)
    Kasia

  2. Polecam się na przyszłość. 🙂

  3. Anonimowy pisze:

    Szkoda,że nie mieszkam w Gliwicach bo chętnie poddałabym się takiej metamorfozie, a pani Janinie gratuluję wyglądu 🙂

    1. Gliwice to nie koniec świata. Klientki czasem przylatują do mnie z naprawdę daleka. 🙂 Polecam się na przyszłość!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Archiwa