Publikacja: Dziennik Zachodni dn. 17.03.2012
Candy Girl |
Moja dzisiejsza
ocena dotyczy kolejnej stylizacji zaprezentowanej na gali rozdania Viva Comet.
Nasza bohaterka to Candy Girl, czyli Barbara Hetmańska, 26-letnia wokalistka
urodzona w Katowicach.
ocena dotyczy kolejnej stylizacji zaprezentowanej na gali rozdania Viva Comet.
Nasza bohaterka to Candy Girl, czyli Barbara Hetmańska, 26-letnia wokalistka
urodzona w Katowicach.
Przed dwoma
tygodniami oceniałam ubiór Pani Iwony Węgrowskiej, której wytknęłam brak
umiejętności dobierania odpowiedniej długości spódnic czy sukienek. Niestety,
dziś powiem o Candy Girl to samo. Jej tunika jest za krótka i eksponuje nogi
zdecydowanie nie w taki sposób, jakby sobie tego życzyła ich właścicielka.
tygodniami oceniałam ubiór Pani Iwony Węgrowskiej, której wytknęłam brak
umiejętności dobierania odpowiedniej długości spódnic czy sukienek. Niestety,
dziś powiem o Candy Girl to samo. Jej tunika jest za krótka i eksponuje nogi
zdecydowanie nie w taki sposób, jakby sobie tego życzyła ich właścicielka.
Stylizacja jest
totalnie nieprzemyślana. Wszystko, delikatnie mówiąc, ociera się o plastik. I
nawet gdybym bardzo chciała doszukać się w prezentowanym wizerunku jakiejś
scenicznej kreacji – nie potrafię. Niejednokrotnie widziałam lepsze stroje Candy
Girl, najczęściej inspirowane Lady Gagą lub Dodą, ale wtedy miały one jakieś
zacięcie i charakter. Dziś w jej zestawie nie odnajduję nic interesującego. Co
gorsza, tunika ze zdjęcia niewłaściwie „buduje” proporcje sylwetki. Tym
bardziej, że został do niej dodany czarny pasek z dziwną tiulową kokardą, która
zupełnie nie pasuje do całości.
totalnie nieprzemyślana. Wszystko, delikatnie mówiąc, ociera się o plastik. I
nawet gdybym bardzo chciała doszukać się w prezentowanym wizerunku jakiejś
scenicznej kreacji – nie potrafię. Niejednokrotnie widziałam lepsze stroje Candy
Girl, najczęściej inspirowane Lady Gagą lub Dodą, ale wtedy miały one jakieś
zacięcie i charakter. Dziś w jej zestawie nie odnajduję nic interesującego. Co
gorsza, tunika ze zdjęcia niewłaściwie „buduje” proporcje sylwetki. Tym
bardziej, że został do niej dodany czarny pasek z dziwną tiulową kokardą, która
zupełnie nie pasuje do całości.
Buty. Owszem,
ładne, ale na nogach Candy Girl wyglądają na dużo za duże.
ładne, ale na nogach Candy Girl wyglądają na dużo za duże.
Moja ocena: 1 (bo
wszystko razem wygląda kuriozalnie nieproporcjonalnie, a tego oko stylistki znieść
nie może)
wszystko razem wygląda kuriozalnie nieproporcjonalnie, a tego oko stylistki znieść
nie może)