Dawno nie oceniałam męskiej stylizacji, więc ucieszyło mnie zdjęcie nadesłane przez Redakcję DZ. Oto Adam Hajduga – kierownik Referatu Promocji Dziedzictwa Industrialnego w Wydziale Kultury Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego.
Widać dbałość o wizerunek i bardzo to doceniam. Czym się ona przejawia?
Po pierwsze, kolory. Nie jest typowo, ale ładnie i ze smakiem. Łagodne i stonowane kontrasty idealnie oddają typ kolorystyczny pana Adama. Jedynym mocnym akcentem jest poszetka, która pięknie ożywia całość.
Po drugie, dodatki. Nie tylko zwracam uwagę na zastosowanie poszetki i w ogóle jej ułożenie, ale przede wszystkim podkreślam ozdobienie butonierki wpinką.
Przy okazji przypominam, że butonierka to nie jest piersiowa kieszonka, jak często słyszę, ale – dziurka w klapie marynarki. To miejsce, które bywa ozdabiane kwiatami, na przykład w dniu ślubu, ale ostatnio coraz bardziej popularne staje się wykorzystywanie pinów.
Uwaga, wpinki do butonierki często sprzedawane są „w pakiecie” z marynarką. Warto przyjrzeć się bliżej temu detalowi i zastanowić się, czy coś konkretnego oznacza, czy identyfikujemy się z jego treścią. Bo jeśli np. jest to kotwica, a ktoś nie lubi morza – wypięłabym. Podobnie, gdyby wyraźnie na wpince było widać nazwę marki producenta. To nie jest stylowe.
U pana Adama widzę pin o industrialnym charakterze, który świetnie podkreśla to, czym zajmuje się zawodowo. Uwielbiam takie smaczki wizerunkowe.
Po trzecie, pan Adam zna zasady noszenia męskiej garderoby. Ma świadomość, że spod rękawów marynarki powinny wyglądać mankiety koszuli, a w marynarce na dwa guziki – ten dolny zostawił rozpięty. Wie też, że stylowy mężczyzna dopasowuje kolor paska do koloru butów. Wszystko tutaj się zgadza.
Prawie wszystko. Moja uwaga dotyczy rozmiarów. Mam wrażenie, że marynarka jest za duża, podobnie jak kołnierzyk koszuli. Spodnie mogłoby mieć nieco krótsze nogawki. Jeśli kupujemy rzeczy w sieciówkach, warto prosić o poprawki krawieckie. To małe rzeczy, które wpływają na ogólne wrażenie.
Moja ocena: 4 (Choć z bólem serca, bo chętnie dałabym panu Adamowi 5. Jednak za dużej marynarki wybaczyć nie mogę.)
Publikacja: Śląsk Plus z dn.6.07.2018 oraz Dziennik Zachodni z dn. 7.07.2018.