Kolorowo mi. Czerwony.

października 2, 2014

Kolejny artykuł, który jest owocem współpracy z HR Polska.

Kto z nas w dzieciństwie nie grał w kolory? Różne wersje
tej zabawy łączyła jedna reguła: „Kolor wygrywa, czarny
przegrywa”. Budowanie wizerunku to również swego rodzaju
gra w kolory, tyle że stawka jest tutaj dużo wyższa, a
zasady nieco bardziej złożone. Warto je poznać i przyjrzeć
się bliżej znaczeniu poszczególnych barw. Na pierwszy
ogień najbardziej emocjonalna z nich.
Czerwony jak…
Z czym kojarzy się czerwień? Kiedy zadaję to pytanie w
trakcie moich szkoleń, najczęściej padające odpowiedzi to:
ogień, krew, miłość, seksualność, energia, przysłowiowa
płachta na byka. Istotne jest, że każde z tych skojarzeń
budzi emocje, silne emocje. Wobec czerwieni nie jesteśmy w
stanie przejść obojętnie – to kolor jak wykrzyknik, przy
tym bardzo dosłowny. Nie bez przyczyny większość polityków
nosi czerwone krawaty, a czerwone szpilki są synonimem
atrakcyjnej, zwracającej uwagę kobiecości.
Kolor z charakterem
Mówi się, że czerwień to kolor ludzi z temperamentem, jest
z nim po drodze na pewno tym, którzy chcą się wyróżnić,
stawiają na niebanalność. Jak to jednak z kolorami o
takiej mocy wyrazu bywa, zalecam ostrożność – nie trudno
tutaj bowiem o przesadę i efekt odwrotny od zamierzonego.
Kolor czerwony może stać się asem w rękawie każdego, pod
warunkiem, że umiejętnie z niego skorzystamy. Jest z
czerwienią bowiem trochę tak, jak z chili – dodaje smaku i
charakteru, w nadmiarze jednak – może zaszkodzić. Co to
oznacza?
Wszystko zależy od kontekstu sytuacyjnego. Oczywiste jest,
że inaczej wyglądamy w pracy i po pracy, a nawet inaczej w
zależności od zawodu, jaki wykonujemy, naszego hobby,
wszystkich ról społecznych, w których występujemy. Kolor
czerwony kojarzony jest z odwagą, ambicją i pewnością
siebie. I słusznie, bo czy kobieta mająca zły dzień jest w
stanie założyć czerwoną sukienkę? Nie ma mowy! Za to kiedy
idziemy na walkę o racje z bojowym nastawianiem, czerwony
może się bardzo przydać.
Musimy zdać sobie sprawę z tego, że czerwień jest
zaprzeczeniem dyskrecji. W naturalny sposób przyciąga oko
i sprawia, że rzecz lub osoba stają się zauważalne. Czasem
na tym nam właśnie zależy. Są jednak sytuacje, kiedy
wskazany jest wspomniany wyżej umiar. Czerwony w zbyt
dużych ilościach może rozpraszać, a nawet wzbudzać
agresję. Dlatego też w sytuacjach dziennych biznesowych,
czerwień sprawdzi się tylko jako akcent.

Photo by Artur Nyk
Czerwony niejedno ma imię
Zdarzają się klientki, które podczas analizy
kolorystycznej pytają z niepokojem, czy będą mogły nosić
rzeczy w ulubionym czerwonym kolorze. Inne proszą mnie o
pomoc w doborze idealnej czerwonej pomadki. To kolor,
który ma znaczenie szczególne, zwłaszcza dla kobiet. W
każdej z tych sytuacji powtarzam niezmiennie – czerwień,
tak jak zieleń czy biel to kolor dla każdego, wszystko
jest kwestią temperatury barwy, umiejętnego poruszania się
wśród odcieni ciepłych i chłodnych, zgodnie z typem
kolorystycznym. Podczas, gdy jednak osoba będzie wyglądać
zjawiskowo w pomidorowej wersji czerwieni, dla innej
strzałem w dziesiątkę okaże się czerwień malinowa albo
żurawinowa. Wiele wariacji na ten sam temat – to jedna z
głównych zasad budującej wizerunek gry w kolory.
xxx
Jest taka bardzo popularna radiowa piosenka – „Lady in
red”, w której Chris De Burgh pięknie wyśpiewuje całą siłę
rażenia, jaką niesie ze sobą kolor czerwony. Nie ma
drugiej barwy o takiej mocy oddziaływania na innych – jest
w tym szansa na kreowanie pożądanego wizerunku, jest w tym
jednak i ryzyko. Warto o tym pamiętać i przyprawiać nasz
wygląd czerwienią adekwatnie do sytuacji i typu
kolorystycznego, jakim jesteśmy.
Artykuł dostępny także tutaj.
biznes , dress code , HR Polska , kolory , styl
Share: / / /

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Archiwa