Jak cię widzą, tak cię piszą… Jessica Mercedes

maja 9, 2018

Oto kolejne zdjęcie, które otrzymałam od DZ w sprawie oceny stylizacji. A na nim – blogerka modowa Jessica Mercedes, która tak prezentowała się na konferencji przed festiwalem w Cannes.

Głównym bohaterem mojej dzisiejszej wypowiedzi uczynię trencz, nazywany też prochowcem. Choć jest jedną z ikon modowych, ikon stylu klasycznego, przez dłuży czas był rzadziej widywany na salonach. Teraz przeżywa swój  wielki renesans.

Historia trencza sięga czasów wojennych. Nawet jego nazwa w języku angielskim oznacza „rów, okop”.

Wszystko zaczęło się od tego, że Thomas Burberry wynalazł gabardynę. Mocno tkany, wełniany materiał, który – choć nieco sztywny – idealnie chronił przed wiatrem, deszczem i mrozem. Obecnie trencze szyte są z delikatniejszych materiałów i dzięki temu są znacznie przyjemniejsze w dotyku i użytkowaniu.

Beżowe trencze Burberry szybko weszły w kanony mody, i to nie tylko męskiej. Oprócz Humphreya Bogarta czy Harrisona Forda, nosiły je Marlena Ditrich, Audrey Hepburn oraz Elizabeth Taylor.

Prochowiec dlatego jest tak uwielbiany przez kobiety, bo klapy uwydatniają biust, pas podkreśla talię, a rozkloszowany dół albo „kryje” szerokie biodra, albo nadaje objętości za wąskim. 

Niestety klasyczny trencz nie jest idealny dla każdej sylwetki. Oto kilka porad dla poszczególnych typów (wg podziału na sylwetki Spell Your Shape):
 – X mogą prawie wszystko, ale biuściaste panie unikają dwurzędówek i stawiają na płaszcz jednorzędowy,
– A powinny wybierać modele z jak największym kołnierzem, o długości do kolan lub za kolana,
– dla Y – im mniejszy kołnierz i większe kieszenie na biodrach, tym lepiej,
– będąc H szukajcie kobiecych akcentów np. kokardek (jak w płaszczu Jessici Mercedes) i/lub asymetrycznych aplikacji, zapięć,
– O – nie nosicie pasów w pasie, jeśli klasyczny trencz – tylko rozpięty,
– F musi nosić płaszcze „przy ciele”, o długości przed kolano,
– I – idealny dla Was jest trencz w paski poprzeczne lub duże wzory, o długości za kolano, midi.  

Spójrzmy na blogerkę. Tutaj mamy jeszcze inną wersję trencza – noszonego jako sukienka. Muszę przyznać, że nie jestem wielką fanką stylizacji Jessici Mercedes, ale podoba się tutaj, w wydaniu ze zdjęcia. Szkoda, że nie widać butów… więc oceniam tylko to, co widzę: 5. 

Publikacja: Śląsk Plus z dn.27.04.2018r. oraz Dziennik Zachodni z dn.28.04.2018r.

celebryci , Dziennik Zachodni , ocena stylizacji , Śląsk Plus , Spell Your Shape , styl , typy sylwetek
Share: / / /

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Archiwa