Sylwetka Y

października 31, 2014

Pisząc kolejny artykuł do Magazynu Furelle, uświadomiłam sobie, że nie publikowałam jeszcze na blogu tekstu popełnionego do poprzedniego numeru. Pisany w czerwcu, nic a nic nie stracił ze swojej aktualności. Zapraszam:
xxx

Z potrzeby piękna…
 
Sylwetka Y
W ostatnim numerze
magazynu Furelle przekonywałam, że każda z nas może być piękna. Bez względu na
rozmiar i wiek. Sedno sprawy tkwi bowiem w odpowiednim doborze fasonu do
kształtu ciała. Przy okazji poprzedniego artykułu, zapowiedziałam cykl
wypowiedzi dotyczących kobiecych sylwetek.
Wszystko po to, by –
trenując swój obiektywizm – „zdiagnozować” siebie i uzyskać receptę na
wspaniały wygląd.
Zacznę od sylwetki, z
którą jako stylistka mam do czynienia niezwykle często… Y.
Sam kształt litery
sugeruje, jakie są proporcje opisywanego typu. Charakteryzuje go przewaga
górnych partii ciała nad dolnymi. Decydujący jest rozstaw ramion w stosunku do
bioder. Dodam tylko, że rozmiar biustu nie ma wpływu na ocenę kształtu
sylwetki. Owszem, może on potęgować optyczne powiększenie, ale zdarza się, że
również pani A – którą cechuje odwrotna do Y przewaga proporcji ciała – miewa
obfity biust, a wciąż jednak pozostaje A. W „przeliterowaniu” kształtów
największe znaczenie ma porównanie: ramiona – biodra.
W ocenie dodatkowo pomocne
staje się uświadomienie sobie, w jaki sposób przybieramy na wadze. Jeśli w
pierwszej kolejności ciała nabieramy we wcześniej wspomnianym biuście lub
ramionach, talii i brzuchu, najprawdopodobniej jesteśmy typem sylwetki Y.
W ubieraniu chodzi o to,
by optycznie dodawać i odejmować w celu uzyskania harmonii i równowagi
proporcji, a w konsekwencji – zbliżeniu się do wymarzonego typu X.
W przypadku pani Y, żeby uzyskać kobiece krągłości, wystarczy optycznie
pomniejszyć ramiona i powiększyć biodra.
Optycznie pomniejszają
rzeczy proste, bez ozdób, dlatego górne części garderoby powinny być jak
najbardziej minimalistyczne w formie. Szukamy fasonów o miękkich, naturalnych
ramionach i wysoko wciętych pachach. Proste i delikatnie dopasowane bluzki, czy
żakiety ze szwami, krojem i zaszewkami podkreślającymi biust są dla nas
idealne. Zapominamy o bufkach i pagonach, bo one bardzo poszerzają ramiona.
Zawsze odsłaniamy dekolt oraz nadgarstki – polecany jest rękaw 3/4. Nosimy
bluzki i topy z szerokimi ramiączkami.
Dół powinien być
jaśniejszy, żywszy i we wzory. Warto
zwrócić uwagę na równoważenie szerszych ramion, np. poprzez  marszczenie
lub kieszenie po bokach, które nadają objętości biodrom. Świetnym rozwiązaniem są spódnice
szyte z koła, z rozkloszowanym dołem i bombki.
Naszym największym atutem
są  nogi, dlatego koniecznie musimy je eksponować i na nich koncentrować
uwagę innych.Pokochajmy:

  •          klasyczny sweter w serek,
  •          topy i bluzki z szeroki ramiączkami,
  •          taliowane żakiety,
  •          rękawy ¾,
  •       biodrówki, spodnie cygaretki i wszystkie inne posiadające marszczenie i przeszycia na
    wysokości bioder,
  •          spódnice szyte z koła, bombki, z kieszeniami po bokach,
  •          płaszcze i kurtki z paskiem w talii.


Niech moda wreszcie
nabierze kształtów! Powodzenia w poszukiwaniu fasonów idealnych. Najważniejsze,
że sukces jest realny.  
Spell Your Shape , styl , typy sylwetek
Share: / / /

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Archiwa