• 14/03/13 dress code , Dziennik Zachodni , kolory , ocena stylizacji , polityka , styl

    Jak Cię widzą, tak Cię piszą…

    Publikacja: Dziennik Zachodni dn. 16.02.2013


    Dziś wzięłam „pod lupę”
    strój Pani Danuty Pietraszewskiej, posłanki PO do Sejmu z Rudy Śląskiej.
    Zdjęcie zrobiono w Sejmiku Śląskim przy okazji wyborów nowego marszałka województwa śląskiego.

    Agnieszka już kiedyś
    pisała o Pani Danucie i wtedy oceniła jej stylizację bardzo dobrze, zobaczmy
    jak będzie tym razem…
    Danuta Pietraszewska
    Pani Danuta kolejny raz
    postawiła na sukienkę. Co prawda, jest ona w kolorze czarnym, niekoniecznie
    idealnym dla niej, proszę jednak zwrócić uwagę, że kołnierzyk w odcieniu beżu
    skutecznie rozjaśnia oblicze Pani Danuty. Nierzadko wspominałam już o tym, że
    najbardziej niebezpieczne dla wizerunku jest łączenie czerni z bielą. Dlatego
    poprzez zastosowanie łagodniejszego kontrastu kolorystycznego Pani Posłanka
    wypada bardzo korzystnie.
    Sukienka należy do tych
    najprostszych, ale czyż nie ma w niej szyku? Pani Danuta prezentuje się
    zachwycająco. Prostota nie jest tożsama z prostactwem i dlatego należy ją cenić
    ponad wszystko. Nie każdy potrafi to wykorzystać. Czapki z głów przed naszą
    dzisiejszą bohaterką, bo sukienka jest idealna. Jaśniejszy kołnierzyk
    pogłębiający dekolt, krótsze – nie za krótkie! – rękawy oraz długość sukienki
    odsłaniają i zasłaniają dokładnie tyle, ile powinny.
    Rozumiem, że czarne
    rajstopy w nawiązaniu do koloru sukienki miały posłużyć optycznemu wydłużeniu i
    wysmukleniu sylwetki. Niestety, w zestawie z jasnymi butami – nie wygląda to
    dobrze. Natomiast buty same w sobie są świetne i gdyby Pani Danuta wybrałaby
    cielisty kolor rajstop, oceniłabym stylizację na 6.
    Torba w topowym fasonie.
    Obecnie nie obowiązuje już, popularna niegdyś, zasada stosowania tego samego
    koloru torebki i butów. W tym jednak zestawie wygląda to bardzo zgrabnie.
    Czarna torba przytłoczyłaby całość, a dodatkowy kolor więcej by zepsuł niż
    dodał uroku. Zatem kolejny strzał w dziesiątkę.
    Dodatki urzekają poprzez
    swój minimalizm. Perłowe kolczyki oraz pierścionek są w w kolorze ecru, co
    doskonale komponuje się z całością.
    Nienaganna fryzura plus
    delikatny, twarzowy makijaż.
    Pani Danuto, wygląda
    Pani kwitnąco!
    Moja ocena: 5+ (Miałam
    wielką ochotę ocenić stylizację na 6, ale kolor rajstop mi na to nie pozwala.) 
    No Responses
  • 13/03/13 dress code , Dziennik Zachodni , kolory , ocena stylizacji , polityka , styl

    Jak Cię widzą, tak Cię piszą…

    Publikacja: Dziennik Zachodni dn. 02.02.2013


    Dziś
    przyglądam się bliżej stylizacji wicemarszałek Sejmiku Śląskiego. Pani
    Aleksandra Gajewska-Przydryga została sfotografowana  w przerwie obrad Sejmiku.
    Aleksandra Gajewska-Przydryga
    W
    zasadzie można by powiedzieć, że Pani Aleksandra ma na sobie mundurek – biała
    bluzka + szary, elegancki kostium. Jednak nie jest zwyczajnie i banalnie.
    Dzieje się tak za sprawą bluzki, wokół której tym zestawie
    ubraniowym  się kręci. Skromna, ale jednak z charakterem.
    O
    bluzce słów kilka… Kształt dekoltu podkreśla kontur twarzy Pani Aleksandry.
    Warto zwrócić uwagę, że nie zakrywa on niepotrzebnie szyi, co zdarza się paniom
    korzystającym z formalnych bluzek koszulowych. Proszę pamiętać, że często miewają
    one za duże, za wysokie i za sztywne kołnierze, a tym samym dodają objętości.
    Wszystko jest, oczywiście, kwestią proporcji, dlatego warto odpowiadać sobie na
    pytanie, jakim typem sylwetki jestem i gdzie mogę sobie co nieco dodać
    optycznie, a gdzie powinnam odjąć. Zdobiący bluzkę żabot optycznie powiększa
    biust i odwraca uwagę od bioder. Fason ten szczególnie polecam paniom o
    sylwetce typu gruszka – pokochajcie go, ponieważ jest on dla was idealny.
    Niestety,
    nie mogę już tyle dobrego powiedzieć na temat żakietu. Przede wszystkim wygląda
    ona na za duży, co szczególnie rzuca się w oczy w rejonie ramion i rękawów.
    Poza tym, ma on nieodpowiedni fason do bluzki. Jest zbyt wysoko zapinany i
    nawet jeśli pozostał rozpięty – nie komponuje się z dużym żabotem, który
    szczególnie dobrze prezentuje się w towarzystwie rzeczy wąskich,
    podkreślających sylwetkę. Jestem przekonana, że proporcje ciała Pani
    Aleksandry mogły wyglądać znacznie lepiej, tym bardziej, że zastosowała szeroki,
    czarny pas rysujący talię – niestety, nie widać tego spod marynarki.
    Zabieg
    wykorzystania tego samego koloru rajstop i butów optycznie wysmukla i wydłuża
    sylwetkę.
    Żal
    mi, że nie widać makijażu Pani Aleksandry. I fryzura też mało efektowna…
    Moja
    ocena za ogólne wrażenie: 4
    No Responses
  • 08/03/13 prywatnie , wydarzenia

    Nasz dzień…

    Samych wspaniałości z okazji Dnia Kobiet!

     

     Tym, którzy jeszcze nie wzięli udziału w konkursie 
    przypominam, że do wygrania  jest
    WIOSENNE WIETRZENIE SZAFY, czyli
     ANALIZA SYLWETKI z dwugodzinnym PRZEGLĄDEM SZAFY ze stylistą. 
    Nagroda o wartości 580,-zł.

    Zwycięzca zostanie wylosowany spośród osób, które:
    – polubią nasz post dotyczący konkursu oraz
    – udostępnią ten post na tablicy swojego Facebook’owego konta.
    Konkurs potrwa już tylko do końca dzisiejszego dnia.
     Zapraszam do zabawy!
    No Responses
  • 27/02/13 ocena stylizacji , styl , wydarzenia

    And the Oscar goes to…

    Wciąż nie cichną echa gali rozdania Oscarów. Filmy, oczywiście, są sednem, jednak dla wszystkich stylistów równie interesujący jest czerwony dywan i zaprezentowane na nim kreacje.

    Dla mnie niekwestionowaną królową tego wieczoru była Charlize Theron. Jej minimalistyczna, wręcz ascetyczna, sukienka Diora jest absolutnie perfekcyjna. Zero zadęcia. Piękno w czystej formie.

    Charlize Theron

    Zachwyciła mnie także Jessica Chastain w sukni Armaniego. Wszystko tak cudownie spójne kolorystycznie.

    Jessica Chastain

    Natomiast jedną z bardziej nietrafionych, moim zdaniem, kreacji tego wieczoru zaprezentowała Adele. Bardzo szkoda, ponieważ jestem orędowniczką twierdzenia, że bez względu na rozmiar zawsze można świetnie wyglądać. Adele dopinguję nie tylko ze względu na głos, ale właśnie promocję “plus-size”. Bo przecież noszenie większych rozmiarów nie musi wywoływać zażenowania – ani u tych je noszących, ani tym bardziej u osób z nimi obcujących. Gdyby ta konkretna suknia miała głębszy dekolt, mniej błyskotek…

    Adele

    Długo by jeszcze można rozwodzić się nad…

    Abstrahując od ciuszków, najbardziej cieszę się z Oscara dla dokumentu Sugar Man. Niezwykła historia niezwykłego człowieka. Wszystkim, którzy jeszcze nie widzieli – polecam szczerze! 

    No Responses
  • 26/02/13 dress code , Dziennik Zachodni , ocena stylizacji , polityka , styl

    Jak Cię widzą, tak Cię piszą…

    Publikacja: Dziennik Zachodni dn. 19.01.2013

    Oceniać
    Panię Minister Rozwoju Regionalnego Elżbietę Bieńkowską – to wielka
    przyjemność, ponieważ  jest ona
    zdecydowanie w czołówce najlepiej ubranych osób w rządzie.

    Elżbieta Bieńkowska
    Jak
    zawsze w tej rubryce przyglądam się jednak konkretnym stylizacjom, a nie
    ogólnemu wizerunkowi osoby, więc skupię się tylko na stroju, który Pani
    Elżbieta prezentuje na załączonym zdjęciu.
    Sukienka
    zachwyca kolorem, fasonem i stylem. Zdjęcie zostało zrobione na spotkaniu
    okolicznościowym w porze popołudniowej, więc szarość wspaniale wpasowała się
    koktajlowy charakter imprezy. Pani Elżbieta jest jedną z tych osób, która nie
    ufa czerni – i to cieszy. Sukienka jest doskonale skrojona, przez co eksponuje
    kobiece atuty oraz ma odpowiednią długość, co nie jest bez znaczenia dla
    budowania proporcji sylwetki. A przy tym wszystkim – skromna i stylowa. Jej
    minimalizm jest wyznacznikiem perfekcji. Mam nadzieję, że moje “ochy i
    achy” na temat sukienki są dla Państwa zrozumiałe, ponieważ trudno nie
    oddać Pani Elżbiecie tego, że po prostu dobrze wygląda. 
    Żałuję,
    że Pani Minister nie zdecydowała się odkryć biżuterii, którą ledwo dostrzegłam pod
    szalem z kwiecistym wzorem. Maniera wiązania szala w charakterystyczny dla Pani
    Elżbiety sposób jest już troszkę opatrzona, więc namawiam do wypróbowywania
    innych – ciekawszych – typów wiązań. Poza tym, szkoda tej biżuterii…
    Grafitowe
    rajstopy oraz proste, czarne, lakierowane szpilki są bardzo na miejscu.
    Wielki
    plus za makijaż – delikatny, rozświetlający i podkreślający oczy.
    Nigdy
    dotąd nie zawracałam Państwa większej uwagi na kolor paznokci u pań. Jednak tym
    razem chciałabym podkreślić jego wagę i jednocześnie pochwalić dbałość naszej
    bohaterki o każdy szczegół swojego wizerunku – wizerunku profesjonalisty.
    Lakier do paznokci musi współgrać z osobowością i kreowanym image’em.
    Bezbarwne, różowe, beżowe i mleczne lakiery oraz francuski manicure są bardzo
    subtelne i eleganckie. Nigdy nie wychodzą z mody i pasują na każdą okazję.
    Czerwone paznokcie to sto procent kobiecości i seksapilu – uwielbiam, ale tylko
    na odpowiednie okazje, na pewno nie do pracy w biurze.
    Moja
    ocena: 5+
    (Chętnie dałabym 6, ale przeszkadza mi szal.) 
    No Responses
  • 25/02/13 sesje zdjęciowe

    W sieci

    Sesja komercyjna.
    Działanie na zlecenie.
    Dla bezprzewodowego dostawcy internetu.
    Trzy pokolenia “w sieci”.
    Miało być jasno, delikatnie.
    I było.
    Sami zobaczcie.

    Koncept & produkcja: Zwykła Agnecja
    Fotografie: Rafał Placek
    Stylizacja: Tatiana Szczęch
    Modele: Bożena Kołpak, Natalia Foryś, Aleksandra Kuśmierz
    Wiesław Pietrasz, Dawid  Krok, Joel Ibanez

    Mam też anegdotkę. Dla tych, którzy mnie nie znają – bardzo nie lubię się  spóźniać, ale wychodzi różnie. Ostatnio głównie z powodu dwóch małych istot, które nieustanie – w  mniej lub bardziej czytelny dla mnie sposób – artykułują swoje potrzeby i nierzadko spowalniają moje tempo. 🙂 W dniu tej konkretnej sesji miałam problem z wyjściem z domu. Biegłam do samochodu. Na swoich wysokich obcasach… No i tak, ostatecznie występowałam w czarnych pończochach z gustownymi dziurami na kolach. 🙂 Zdarza się. Najważniejsze jednak, by mieć dystans do siebie.

    One Response
    W sieci
  • 15/02/13 Dziennik Zachodni , ocena stylizacji

    Jak Cię widzą, tak Cię piszą…

    Publikacja: Dziennik Zachodni 15.12.2012

    Dziś przyglądamy się
    kolejnej bohaterce gali Kobiet Sukcesu Śląska. Tym razem jest to Pani Ilona
    Łuczak
    , dyrektor Bytomskiego Centrum Kultury.
    Ilona Łuczak
    Szalenie podoba mi się Pani Ilona. Bije od niej blask i pewność
    siebie.  Prawdziwa kobieta sukcesu!
    Wszystko w wizerunku Pani Ilony jest spójne – kolory i fasony, fryzura
    i makijaż, styl. Każdy z elementów stylizacji stanowi uzupełnienie innego i
    jest jak najbardziej na miejscu. Nic niepotrzebnie nie wysuwa się na pierwszy plan,
    nic oprócz serdecznego uśmiechu i silnego charakteru Pani Ilony. Wszystko razem
    tworzy harmonię.
    Chciałabym zwrócić uwagę na klika istotnych zabiegów, które sprawiają,
    że moja ocena jest aż tak pozytywna.
    Żakiecik. Świetnie leży. Odpowiednio dopasowany w ramionach, z głębokim
    dekoltem w kształcie V, zapinany w talii tylko na jeden guzik, rękaw ¾,
    zakończony na wysokości kości biodrowej – każdy z tych zabiegów wpływa na wysmuklenie
    sylwetki i poprawia jej proporcje.
    Top. Jego jasny kolor podkreśla opaleniznę tudzież ładny kolor karnacji.
    Dekolt odkrywa dokładnie tyle, ile powinien.
    Spodnie. Czarne, lekko zwężające się ku dołowi. Klasyka. Nie mam
    żadnych uwag.
    Buty. Zdecydowanie najsłabsze w całej stylizacji, bo wyglądają na
    stopach Pani Ilony niefortunnie i niezgrabnie. Bardzo psują ostateczny efekt,
    ponieważ buty są szczególnie ważnym element stylizacji tak w ogóle.
    Dodatki. Delikatne kolczyki i rozjaśniająca zawieszka na złotym
    łańcuszku ładnie uzupełniają całość.
    Makijaż ze względu na okazję mógł być nieco mocniejszy niż zwykły
    dzienny. I Pani Ilona z tego skorzystała poprzez mocniej podkreślone usta.
    Ładny, pozostający w tonacji, kolor paznokci.
    Wszystko dopracowane. Wszystko, oprócz butów.
    Moja ocena: 5 (Gdyby Pani Ilona bardziej postarała się w kwestii butów…)
    No Responses
  • 24/01/13 dress code , Dziennik Zachodni , ocena stylizacji , styl , wizerunek po męsku

    Jak Cię widzą, tak Cię piszą…

    Publikacja: Dziennik Zachodni dn. 01.12.2012

    Mirosław Nakonieczny

    Dr hab. Mirosław Nakonieczny – prorektor Uniwersytetu Śląskiego do spraw umiędzynarodowienia współpracy z otoczeniem i promocji, adiunkt w katedrze Fizjologii Zwierząt i Ekotoksykologii na Wydziale Biologii i Ochrony Środowiska – zaprezentował się na wrześniowej konferencji prasowej dotyczącej Targów Książki w takim oto zestawie ubraniowym.

    Łączenie ciemnych kolorów bywa ryzykownym rozwiązaniem w przypadku osób o jasnej karnacji i włosach blond czy też przysprószonych siwizną. Jendak w przypadku Pana Mirosława połączenie to wydaje się być bardziej interesujące niż negatywnie wpływające na jego wizerunek. Nie zdominowało ono naszego bohatera, a nawet ładnie podkreśliło jego oczy. Dzieje się tak tylko wtedy, kiedy zastosonawe kolory nie są zbyt nasycone, głębokie, ale odpowiednio komponujące się z typem kolorystycznym urody.
    Pan Mirosław posatwił na kratę, która ostatnio wraca do łask. Kraciaste marynarki świetnie sprawdzają się w stylu casualowym. Ich formalność jest obniżona nie tylko tkaniną – najczęściej to tweed, ale także wzorem. Tutaj mamy pierwszy zgrzyt. O ile marynarka i koszula są w stosunku do siebie komplementarne, o tyle krawat – już nie do końca. Jego charakter zupełnie nie opowiada stylowi marynarki.
    Plus za odpowiedni rozmiar marynarki i wyglądające spod niej mankiety koszuli. 
    Minus za gadgety w kieszonce marynarki i rozpięty guzik – wszak Pan Mirosław stoi.
    Dla zinteresowanych – pod marynarką z tweedu bardzo dobrze wyglądają swetry w zestawie z koszulami z grubszej bawełny. Natomiast do kraciastych wełnianych marynarek świetnym dodatkiem są sztruksy, dżinsy oraz spodnie wykonane z ciepłej wełny i bawełny. 
    Właśnie spodnie są słabym punktem stylizacji Pana Mirosława. Za szerokie, za długie i stylowo odbiegające od górnych części garderoby. 
    A buty? Cóż… Mokasyny nigdy nie przestają być modne, jeśli są odpowiednio noszone.
    Moja ocena za wygląd ogólny: 3
    No Responses
  • 11/12/12 Dziennik Zachodni , ocena stylizacji , styl , typy sylwetek

    Jak Cię widzą, tak Cię piszą…

    Publikacja: Dziennik Zachodni dn. 20.10.2012

    Laureatką gali Kobiet Sukcesu Śląska została Pani Jolanta
    Czernicka-Siwecka
    – prezes fundacji Iskierka działającej na rzecz dzieci z
    chorobą nowotworową. Serdecznie gratuluję oraz życzę dalszych sukcesów Pani i
    fundacji. Moim jednak zadaniem jest ocenić stylizację, którą Pani
    zaprezentowała na sobie w czasie uroczystości.

    Jolanta Czernicka-Siwecka
    Zachwyca mnie bluzka w kolorze czerwonego wina. Jej
    koronkowe aplikacje idealnie współgrają z burzą blond loków. Ma to taki
    przyjemnie romantyczny charakter. Szkoda, że styl ten nie stał się „light
    motive” całego zestawu ubraniowego, bo wyobrażam sobie, że Pani Jolanta jest do
    niego stworzona.
    Granatowa marynarka z interesującymi złotymi guzikami ładnie
    komponuje się z kolorem bluzki. Niestety, mam uczucie, że ten silny kontrast
    kolorystyczny dwóch nasycony barw zdominował wizerunek i Pani Jolanta wygląda
    zbyt blado, jednak i tak jest to lepsze rozwiązanie niż zastosowanie
    najpopularniejszej czarni, która w przypadku delikatnej urody naszej
    dzisiejszej bohaterki byłaby totalną pomyłką. Czarny kolor spodni nie stanowi
    większego problemu, ponieważ jest wystarczająco daleko od twarzy.
    Mam jednak inną uwagę. Za dużo dzieje się w rejonie bioder. Kończy
    się tam i bluzka, i żakiet. Wyraźnie widać zakładki spodni. Przewieszona przez
    ramię torba także skupia najwięcej uwagi na biodrach. Wszystko to powoduje
    optyczne powiększenie w tym samym miejscu i zaburza proporcje sylwetki. Śmiem
    twierdzić, że Pani Jolanta mogła wyglądać o wiele zgrabniej. Nogi aż proszą, by
    zrobić z nich wielki atut, a zaprezentowanym zestawem ubraniowym Pani Jolanta
    tego nie uczyniła.
    Smaczkiem stylizacji chyba miała być torebka kolorystycznie
    nawiązująca do części garderoby. Jednak stylem odbiegająca od całości.
    Poza tym, czy jest to strój odpowiedni na jakąkolwiek galę?
    Pozostawiam to Państwa rozwadze.
    Moja ocena za wygląd ogólny:
    4
    (głównie za bardzo pozytywne pierwsze wrażenie, jakie Pani na mnie wywarła)
    One Response
1 39 40 41 42 43 44 45 51