Publikacja: Dziennik Zachodni dn. 4.10.2014
oceniam jego stylizację w zupełnie odmiennej sytuacji niż dotychczasowe. Nasze
realia rzadko stwarzają nam okazje, by ubierać się jak na czerwony dywan. Tak
się składa, że otwarcie nowej siedziby Narodowej Orkiestry Symfonicznej
Polskiego Radia w Katowicach to właśnie wydarzenie takiej rangi. Rola
współgospodarza zobowiązuje. Pozwolę sobie jednak na dłużą dygresję na
temat samego stroju wieczorowego, a dopiero na końcu wrócę do ubioru Prezydenta.
Piotr Uszok |
Na początek żelazna zasada kolorystyczna –
im ciemniej na zewnątrz, tym strój powinien być ciemniejszy i odwrotnie.
Dlatego też, jeśli mówimy o wieczorze, czerń będzie jak najbardziej
odpowiednia.
frak. Bardzo charakterystyczna jest marynarka z długimi połami, które czasem
porównywane są do ogona jaskółki. Wyłogi marynarki zdobione są satyną, dzięki
czemu one delikatnie połyskują. Do fraka nosi się spodnie bez mankietów, z
dwoma lampasami na szwie bocznym. Ważnym elementem jest biała kamizelka, w tym
samym kolorze koszula – koniecznie z łamanym kołnierzykiem – i oczywiście mucha
– znowu biała. Buty tylko czarne, lakierowane. Fraka nigdy się nie zapina, a
siadając ponowie powinni dbać o odrzucanie połów.
męskiego. Już nie tak zobowiązująca jak frak, choć bardziej elegancka niż
garnitur. Najbardziej charakterystycznym elementem tegoż stroju jest szalowy,
atłasowy lub jedwabny kołnierz marynarki. Do niej – podobnie jak do fraka –
nosimy spodnie z lampasem. Do smokingu panowie zawsze powinni zakładać
białe koszule – ale uwaga, to nie może być zwyczajna koszula. Wybieramy albo
wersję z krytą plisą, pod którą schowane są guziki albo drobno plisowaną z
czarnymi guziczkami. Całość uzupełnia czarna kamizelka i mucha – nigdy biała.
Przyjmuje się, że powinna ona być w tym samym kolorze co satynowy lub jedwabny
pas smokingowy z licznymi plisowaniami.
dobrze. Biała koszula z plisą, ale bez łamanego kołnierzyka to także dobry
wybór. Niestety, z muchą coś jest nie tak. Nie mam pojęcia dlaczego, ale
ona zdecydowanie się nie układa, za bardzo opada i nadaje smutnego charakteru.
Brawa za wykorzystanie poszetki, czyli chusteczki do zewnętrznej kieszeni
marynarki. Gadżet, jakże uroczy, ale tyleż samo zapomniany. Czarne lakierowane
buty także utrzymane w charakterze całej stylizacji. Zestaw zarówno ze względu
na kolory, ale też poszczególne elementy sugeruje nadanie wydarzeniu dużego
znaczenia. Żałuje tylko, że znowu zostały popełnione “ulubione”
błędy: za duża marynarka, za długie rękawy – przez co brak widocznego mankietu
koszuli, za długie spodnie.
szkoda, że nie zadbano o szczegóły.)