Publikacja: Dziennik Zachodni dn. 9.11.2013
Na przykładzie ubioru Pana Andrzeja Leśniaka, regionalnego dyrektora
Makro Cash&Carry, sformułuję dziś ABC męskiej elegancji.
Andrzej Leśniak |
Zdjęcie zostało zrobione podczas finału konkursu Korona Smakosza w
Katowicach, którego sponsorem było Makro.
Katowicach, którego sponsorem było Makro.
Pan Andrzej zdecydowanie dba o swój wizerunek, co przejawia się w trosce
o szczegóły stylizacji. Owszem, niektóre z nich wymagają pewnego
dopracowania, jednak muszę przyznać, że ogólne wrażenie, jakie zrobił na
mnie nasz bohater było bardzo dobre. A jak wiemy, to pierwsze wrażenie
jest najważniejsze.
o szczegóły stylizacji. Owszem, niektóre z nich wymagają pewnego
dopracowania, jednak muszę przyznać, że ogólne wrażenie, jakie zrobił na
mnie nasz bohater było bardzo dobre. A jak wiemy, to pierwsze wrażenie
jest najważniejsze.
Ciemny garnitur z białą koszulą to szczyt elegancji. Ciemny powinien
oznaczać grafity i granaty w godzinach w ciągu dnia, czarny – jedynie wieczorem.
oznaczać grafity i granaty w godzinach w ciągu dnia, czarny – jedynie wieczorem.
Wielokrotnie już zwracałam Państwa uwagę na istotę dopasowania rozmiaru
do sylwetki. Ogromna pochwała należy się Panu Andrzejowi za dobór
marynarki. Dobrze leży w ramionach, długość rękawa także się zgadza. Co
więcej, spod niego widać mankiet koszuli. Brawo, ponieważ panowie zbyt
często nie doceniają tego szczegółu, który nie tylko świadczy o ich
wiedzy z zasad dress code’u, ale też poprawia proporcje sylwetki.
do sylwetki. Ogromna pochwała należy się Panu Andrzejowi za dobór
marynarki. Dobrze leży w ramionach, długość rękawa także się zgadza. Co
więcej, spod niego widać mankiet koszuli. Brawo, ponieważ panowie zbyt
często nie doceniają tego szczegółu, który nie tylko świadczy o ich
wiedzy z zasad dress code’u, ale też poprawia proporcje sylwetki.
Białej koszuli komentować nie trzeba. Klasa sama w sobie. Choć guziki
sugerują zasłanianie ich krawatem.
sugerują zasłanianie ich krawatem.
Podoba mi się jednak, że Pan Andrzej zrezygnował z krawata, co dodało mu
nonszalancji i jednocześnie ociepliło wizerunek. Minus jednak za to, że
nie zadbał o żaden inny dodatek. Idealna byłaby tutaj poszetka, czyli
chusteczka do kieszonki marynarki. Uwaga na poprawne nazewnictwo! Ta
kieszonka nie jest butonierką, jak to myśli większość. Fachowo nazywana
jest ona brustaszną, natomiast butonierka to dziurka w klapie marynarki.
nonszalancji i jednocześnie ociepliło wizerunek. Minus jednak za to, że
nie zadbał o żaden inny dodatek. Idealna byłaby tutaj poszetka, czyli
chusteczka do kieszonki marynarki. Uwaga na poprawne nazewnictwo! Ta
kieszonka nie jest butonierką, jak to myśli większość. Fachowo nazywana
jest ona brustaszną, natomiast butonierka to dziurka w klapie marynarki.
Mam mieszane uczucia w stosunku do spodni. Chyba jednak nie ten fason…
Plus za otwartą klamrę paska. Jest to jej najbardziej elegancka wersja.
Najwięcej uwag mam do butów. Albo nie są one czyste, albo swoją
świetność mają za sobą. I jedna, i druga opcja są dla mnie wykluczające.
świetność mają za sobą. I jedna, i druga opcja są dla mnie wykluczające.
Okulary dobrze dopasowane do kształtu twarzy i linii brwi. Nie są na
tyle intensywne, by zasłaniać oblicze, ale też nadają charakteru.
tyle intensywne, by zasłaniać oblicze, ale też nadają charakteru.
Moja ocena: 4+