Jak cię widzą, tak cię piszą… Dawid Kwiatkowski

czerwca 8, 2016
Dawid Kwiatkowski to bożyszcze nastolatek. Jak na polską wersję Justina Bibera przystało, wygląd i styl ma dla niego duże znaczenie.

Dawid Kwiatkowski
Dziś pierwszy raz na łamach DZ mam okazję ku temu, by opowiedzieć więcej o dwóch pojęciach ze świata mody, które przez laików traktowane są jako tożsame. W rzeczywistości podobne do siebie są tylko z nazwy. Co mam na myśli? Street style oraz streetwear. W tym miejscu, niestety, muszę posługiwać się angielszczyzną, ponieważ w języku polskim funkcjonuje jedynie pojęcie „mody ulicznej”, które zawiera w sobie i jedno, i drugie, nie dając możliwości wyłapania różnicy.
 
Street style to taki styl ubierania się na co dzień, który ma na celu wyróżniać z tłumu. Nietuzinkowy i odważny. Jego zwolennicy w taki sposób wybierają rzeczy, aby przykuwały uwagę innych. Osoby te strojem chcą wyrażać siebie, swoją osobowość i zainteresowania.
 
Streetwear natomiast to moda inspirowana sportem. Liczy się tutaj nie tylko oryginalność wyrażana kolorem czy przez graficzne wzory czy nadruki, ale też wygoda. Postawą tego stylu jest ciekawie zaprojektowany dres.
 
Oceniana przeze mnie stylizacja Dawida jest przykładem… właśnie mody streetwear’owej. Jest to w tej chwili ulubiony styl nastolatków. Z jednej strony wygodnie i na sportowo, z drugiej z charakterem. Do tego „dorzucone” okrągłe, najmodniejsze teraz, okulary i stylizacja gotowa.
 
Ostatnie słowo będzie o fryzurze. Nasz bohater bardziej znany jest czupryny i rozwianego włosa – i myślę, że słusznie. Przy tak szczupłej i pociągłej twarzy wysmuklający i wydłużający „kogut” jest niepotrzebny.
 
Muszę przyznać, że nie „czuję” mody w takim wydaniu, więc tym razem ocenę pozostawiam Państwu. 🙂
 
Publikacja: Śląsk Plus z dn. 3.06.2016 oraz Dziennik Zachodni z dn. 4.06.2016
celebryci , Dziennik Zachodni , ocena stylizacji , Śląsk Plus , styl
Share: / / /

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Archiwa