Jak Cię widzą, tak Cię piszą… Szczepan Twardoch

grudnia 15, 2014
grudnia 15, 2014

Jak Cię widzą, tak Cię piszą… Szczepan Twardoch

 Szczepan Twardoch ma styl. Wiadomo to od dawna, a stylizacja, w której zaprezentował się na premierze sztuki „Morfina” – na podstawie książki jego autorstwa – jest tego potwierdzeniem.

Szczepan Twardoch

Przyjemnie jest patrzeć na kogoś, kto się orientuje i zna. I nie mam tu na myśli bieżących trendów, ale bardziej modę w ogólnym jej ujęciu – zasad dobrego wyglądu i odpowiedniego noszenia rzeczy. Stosowanie się do nich absolutnie nie jest wyrazem próżności, a raczej szacunku wobec innych.

Co zasługuje na pochwałę? Proszę bardzo, lista jest długa:

– odpowiednie – bo słusznie podkreślające proporcje sylwetki – długości spodni i marynarki,

– mankiet koszuli wyraźnie widoczny spod rękawa marynarki,- prawidłowo zapięta marynarka – tylko na jeden,  górny (!) guzik,

– świetne buty – i do tego w kolorze brązowym do granatowych spodni, brawo,- pasek w kolorze butów,

– fantazyjnie zawiązany szal, z nutą nonszalancji, która – biorąc pod uwagę cały wizerunek Pana Szczepana – nie była przypadkowa.

Cieszę się, że w ocenianym wizerunku nie dzieje się nic z przypadku. Może z kolorami mogłoby być ciut lepiej. Nie wszystkie zaprezentowane odcienie granatu są tej samej temperatury. Jednak w ogólnym rozrachunku – wybaczam.

Chciałabym jeszcze mocno uwypuklić, że dużą moją uwagę przykuła fryzura Pana Szczepana. Perfekcyjnie dopracowana. 🙂

Moja ocena: 5

Publikacja: Dziennik Zachodni dn. 29.11.2014
celebryci , dress code , Dziennik Zachodni , ocena stylizacji , styl , wizerunek po męsku
Share: / / /

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Archiwa